Od czasu udomowienia, przez tysiące lat psy bronią ludzi, są posłuszne i wierne, zapewniają towarzystwo i emocjonalne wsparcie. Badania naukowców z Johns Hopkins Children's Center sugerują, że wczesny kontakt z psami od najmłodszych lat może także przynosić korzyści zdrowotne, znacząco (o 24 proc.) zmniejszając ryzyko zachorowania na schizofrenię w wieku dorosłym.
Dr Robert Yolken z Johns Hopkins Children's Center i jego współpracownicy ocenili populację 1 371 mężczyzn i kobiet w wieku od 18 do 65 lat, która składała się z 396 osób ze schizofrenią, 381 z zaburzeniem afektywnym dwubiegunowym i kontrolną grupą 594 osób.
Informacje na temat każdej osoby obejmowały wiek, płeć, rasę/pochodzenie etniczne, miejsce urodzenia i poziom wykształcenia rodziców (jako miernik statusu społeczno-ekonomicznego). Pacjentów ze schizofrenią i chorobą afektywną dwubiegunową rekrutowano z programów szpitalnych, dziennych i rehabilitacyjnych Sheppard Pratt Health System. Członkowie grupy kontrolnej zostali zrekrutowani z rejonu Baltimore i poddani badaniom przesiewowym w celu wykluczenia jakichkolwiek obecnych lub przeszłych zaburzeń psychicznych.
Wszyscy uczestnicy badania zostali zapytani, czy w ciągu pierwszych 12 lat życia mieli domowego kota lub psa. Ci, którzy zgłosili, że zwierzę domowe było w ich domu, kiedy się urodzili, byli uważani za wystawionych na kontakt ze zwierzęciem od urodzenia.
Naukowcy nie stwierdzili, by kontakt z kotami miał podobny wpływ na zachorowania na schizofrenię czy chorobę dwubiegunową. Również psy nie wydawały się wpływać na chorobę afektywną dwubiegunową.
Badacze zastrzegają, że potrzeba więcej badań, aby potwierdzić te odkrycia, poszukać leżących u ich podstaw czynników oraz dokładniej określić rzeczywiste ryzyko rozwoju zaburzeń psychicznych. Na razie spekulują, że dzięki kontaktowi z psami można by zapobiec około 840 000 przypadków schizofrenii (co odpowiada 24 proc. z 3,5 miliona osób ze zdiagnozowaną chorobą w USA).
Według najnowszego badania National Pet Owners Survey przeprowadzonego przez American Pet Products Association, w Stanach Zjednoczonych są 94 miliony domowych kotów i 90 milionów psów. Wcześniejsze badania identyfikowały kontakt z kotami i psami we wczesnym okresie życia jako czynniki środowiskowe, które mogą zmieniać układ odpornościowy na różne sposoby, w tym powodować reakcje alergiczne, kontakt z bakteriami odzwierzęcymi i wirusami, zmiany w mikrobiomie domu. W grę wchodziło także zmniejszenie stresu przez zwierzęta domowe. (PAP)
autor: Paweł Wernicki
pmw/ ekr/