Na karę 12 lat pozbawienia wolności naraził się 28-letni inowrocławianin. Kilka dni temu został tymczasowo aresztowany przez sąd na okres trzech miesięcy.

Sprawa ma swój początek w ubiegłym tygodniu. W czwartek około godz. 17.00 policjanci wydziału patrolowo-interwencyjnego na ul. Wojska Polskiego zauważyli samochód marki Opel Corsa, którego kierowca nie ustąpił pierwszeństwa innemu pojazdowi i stworzył zagrożenie w ruchu drogowym. Patrol zatrzymał kierowcę do kontroli. Już podczas niej policjanci wyczuli w pojeździe charakterystyczny zapach marihuany.

izabelladrobniecka
Podczas przeszukania policjanci znaleźli w saszetce mężczyzny tak zwane skręty, a w oplu jeszcze zawinięty w folię susz. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia. Dalsza praca policjantów, zajmujących się zwalczaniem procederu narkotykowego, polegała na przeszukaniu miejsca zamieszkania zatrzymanego. Tam policjanci ujawnili opakowania zawierające marihuanę i amfetaminę. Łączna waga zabezpieczonych zabronionych środków to ponad 485 grama. Policjanci zabezpieczyli także tabletki, które wraz z pozostałymi środkami zostały przesłane do laboratorium kryminalistycznego w Bydgoszczy do dalszych badań.

asp. szt. Izabella Drobniecka
oficer prasowy KPP w Inowrocławiu

Po zebraniu materiału dowodowego w sprawie narkotykowej, 28-letni usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających w związku z ich obrotem. Kilka dni temu policjanci doprowadzili go do oskarżyciela i sądu. Został tymczasowo aresztowany. Podejrzanemu grozi teraz kara do 12 lat więzienia.