Jak napisali w cotygodniowym komentarzu analitycy BM Reflex, aktualnie są bardzo duże szanse, abyśmy kolejny miesiąc z rzędu za wszystkie paliwa płacili poniżej 5 zł za litr. "Rynek ropy naftowej ma bowiem problemy z odbiciem i wygenerowaniem większej korekty wzrostowej, a dodatkowo umacnia nam się złoty, co oznacza nieco niższe ceny ropy naftowej w krajowej walucie" - czytamy.
W opinii analityków e-petrol, średnia detaliczna cena benzyny bezołowiowej Pb95 i oleju napędowego nie zmienia się od 3 tygodni i wynosi odpowiednio 4,92 zł i 4,93 zł/l, wskazali, że "niespodziewanie" w detalu o grosz potaniał za to autogaz i litr autogazu kosztuje na stacjach w Polsce średnio 1,96 zł.
Według e-patrol początek listopada także nie powinien przynieść dużych zmian cen paliw na stacjach, ale możliwe są symboliczne podwyżki w przypadku oleju napędowego i autogazu. Jak czytamy w prognozie na nadchodzący tydzień, przedziały cenowe dla benzyny 95-oktanowej oscylują w granicach 4,88-4,99 zł/l, dla diesla 4,91-5,02 zł/l oraz 1,96-2,02 zł/l dla autogazu.
BM Reflex wskazał w swoim komunikacie, że ropa naftowa Brent w Londynie w czwartek rano kosztowała 60,40 dolarów za baryłkę i jest ponad 1 dolar tańsza niż przed tygodniem. Wydobycie ropy naftowej pozostało na niezmienionym, rekordowym poziomie 12,6 mln baryłek dziennie. Wobec toczącej się dyskusji na temat rosnącego ryzyka recesji w gospodarce USA, póki co całkiem niezłe wygląda popytowa strona amerykańskiego rynku paliw. Dodał, że w październiku popyt na paliwa ukształtował się na średnim poziomie 21,3 mln bbl/d i był 3,4 proc. wyższy niż przed rokiem. Tymczasem w Chinach nadal obserwujemy spadek indeksu PMI. Zgodnie z danymi Narodowego Biura Statystycznego Chin w październiku PMI spadł do 49,3 pkt.
Jak zauważył e-petrol, "pojawiały się także w tym tygodniu doniesienia o chęci współpracy Rosji i OPEC (Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową -PAP) w kolejnych miesiącach, jednak przedwczesne byłoby zapowiadanie głębszych cięć produkcji krajów zaangażowanych w porozumienie. Interesująca w tym kontekście może być także prognoza Międzynarodowej Agencji Energi (IEA) w 2020 r., w myśl której rynek ropy naftowej będzie borykał się z nadmiarem podaży surowca. Zapowiedź nadpodaży i osłabienia popytu nawet może wymusić zaostrzenie w polityce cięć OPEC.
Według portalu, ciekawostką z mijającego tygodnia może pozostać także deklaracja prezydenta Brazylii Jaira Bolsonaro dotycząca woli członkostwa jego kraju w (OPEC). Deklaracja padła na forum Future Investment Initiative w Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej – Brazylia byłaby 15 członkiem grupy.
Analitycy BM Reflex zwracają też uwagę, że "w kontekście toczącej się dyskusji o odchodzeniu od paliw kopalnych interesujące są ostatnie zapowiedzi Arabii Saudyjskiej. Zdaniem tamtejszego ministra energii do 2030 roku Arabia Saudyjska ograniczy wewnętrzną konsumpcję ropy naftowej o blisko połowę poprzez zwiększenie produkcji gazu, rozwój sektora jądrowego i inwestycje w odnawialne źródła energii". (PAP)
autor: Longina Grzegórska-Szpyt
lgs/ je/