Podczas poniedziałkowej konferencji prezydent Inowrocławia, Arkadiusz Fajok, odniósł się do kwestii finansowania oświaty.
- Wystosowaliśmy apel do premiera oraz minister edukacji z prośbą o podjęcie działań w sprawie ogólnokrajowego problemu niedofinansowania oświaty. Również w Inowrocławiu mierzymy się z tym wyzwaniem. Na ten moment nie otrzymaliśmy konkretnych odpowiedzi, jednak liczę, że apel zostanie zauważony - powiedział.
Prezydent wskazał również, że - jego zdaniem - problem niedoszacowania środków na oświatę dotyczy wielu samorządów w kraju. - Podczas rozmów z samorządowcami wszyscy podkreślają, że oświata, podobnie jak służba zdrowia, jest niedoszacowana i niedofinansowana - dodał.
Do wypowiedzi prezydenta odniosła się radna powiatowa z Koalicji Obywatelskiej, Elżbieta Wiśniewska, która przesłała swoje stanowisko. Zaznaczyła, że odpowiedź Ministerstwa Edukacji Narodowej na apel Rady Miejskiej Inowrocławia wpłynęła do Urzędu Miasta 20 listopada 2025 roku.
- Trudno zrozumieć, dlaczego prezydent stwierdził, że nie ma żadnych konkretnych odpowiedzi. Pismo z MEN istnieje i zawiera szczegółowe informacje dotyczące finansowania oświaty - napisała.
W przesłanej odpowiedzi ministerstwo poinformowało, że łączna kwota potrzeb oświatowych wyliczona dla Inowrocławia na 2026 rok wynosi 130 358 342 zł. To o 62 472 694 zł więcej niż suma subwencji oświatowej i dotacji przedszkolnej z 2023 roku, co stanowi wzrost o ponad 92 procent.
Prezydent podczas konferencji zwrócił również uwagę, że wysokość subwencji oświatowej nie pokrywa pełnych kosztów funkcjonowania miejskiej oświaty. Jak zaznaczył, miasto każdego roku przeznacza dodatkowe środki z własnego budżetu, aby zapewnić jej właściwe działanie.
Oświadczenie Urzędu Miasta
"W odpowiedzi na informacje zawarte w wystąpieniu pani radnej Wiśniewskiej, z którym możemy się zapoznać w inowrocławskich mediach po raz kolejny nasuwa się pytanie czy pani radna na pewno słuchała dzisiejszej konferencji prasowej, czy dostała tylko wytyczne do kolejnej politycznej akcji. Pragniemy przypomnieć pani radnej, że tematem dzisiejszego spotkania z dziennikarzami była bowiem organizacja kształcenia specjalnego w szkołach, dla których organem prowadzącym jest Miasto Inowrocław oraz o środkach, które na ten konkretny cel otrzymaliśmy. Tymczasem pani radna przekazuje skan pisma, w którym przedstawiciel Ministerstwa Edukacji Narodowej, bo co warto zauważyć nie ma na nim widocznego podpisu, wyjaśnia na jakiej podstawie naliczane są potrzeby oświatowe oraz przedstawia dane finansowe, które są nam doskonale znane. Apel Rady Miejskiej Inowrocławia zawierał konkretne postulaty, do których osoba pisząca udostępnione przez panią radną stanowisko w ogóle się nie odnosi, a jedynie przedstawia mechanizm funkcjonowania potrzeb oświatowych w roku bieżącym i w kolejnych latach, który również doskonale znamy. Podtrzymujemy zatem nasze stanowisko, że konkretów brak oraz sugerujemy pani radnej Wiśniewskiej szersze zgłębienie tematu niż tylko podjęcie po raz kolejny próby totalnie niemerytorycznego, politycznego zaistnienia w przestrzeni publicznej."
Daria Knasiak-Majewska*
Rzecznik Prasowy Urzędu Miasta Inowrocławia