Jak czytamy w oficjalnym opisie dokumentu zatytułowanego „Szczęsny”, jest to intymny portret Wojciecha Szczęsnego, bez filtra. Pokazuje drogę, którą przeszedł od Agrykoli i Legii Warszawa, przez Arsenal, aż po miano następcy Buffona w Juventusie i spektakularny transfer do Barcelony. Dokument pokazuje też skomplikowane relacje rodzinne tytułowego bohatera.
Wśród gwiazd piłki, jakie pojawiły się w filmie, są m.in. były trener Arsenalu i sportowy mentor Szczęsnego, Arsene Wenger, były kapitan reprezentacji Włoch, Gianluigi Buffon, bramkarz Arsenalu, David Seaman, a także przyjaciele obecnego bramkarza Barcelony i koledzy z reprezentacji, Robert Lewandowski i Grzegorz Krychowiak. Twórcom filmu udało się też dotrzeć do Bobbie Conway-Bick, u której 16-letni Szczęsny mieszkał w trakcie trenowania w akademii Arsenalu. Dotarcie do niej nie było proste, gdyż jedynym kontaktem był niepewny adres korespondencyjny w brytyjskim rejestrze firm. Jak się okazało, prowadził on do właściwej osoby.
Reżyserem „Szczęsnego” jest James Poole, a producentem kreatywnym, Kacper Sawicki z Papaya Films. Jak tłumaczy, Szczęsny zapewnił go o pełnej dowolności w doborze tematów i gości do filmu. Nie chciał ingerować w dokument poświęcony jego osobie, a jego jedynym zamiarem było szczere opowiedzenie całej prawdy o sobie bez krzywdzenia innych osób.
Dokument Poole’a przygotowywany był przez półtora roku, począwszy od maja 2024 roku do sierpnia rok później. Na początku zdjęć Szczęsny przygotowywał się do udziału w swoich ostatnich w karierze mistrzostwach Europy w piłce nożnej. Twórcy dokumentu towarzyszyli sportowcowi w najważniejszych momentach końcówki jego kariery – podczas zakończenia kariery w reprezentacji Polski, zakończeniu kariery w Juventusie, negocjacjach z Barceloną i przy podpisywaniu pierwszego kontraktu z Dumą Katalonii.
W sumie zarejestrowano ponad 25 godzin wywiadów i zdjęć w Turynie, Warszawie, Barcelonie i Marbelli. Miejsce i czas zdjęć często były potwierdzane z 48-godzinnym wyprzedzeniem. Ekipa musiała być w gotowości, bo nie zawsze było wiadomo, o której godzinie Wojtek się pojawi i ile czasu będzie można z nim spędzić. Część materiałów była zaskoczeniem dla samego Szczęsnego, który nie spodziewał się niektórych zdjęć archiwalnych i gości. Na potrzeby filmu po raz pierwszy od odejścia z Arsenalu bramkarz spotkał się z Arsene’em Wengerem.
Podczas pracy nad filmem była też pora na relaks. Jak czytamy w informacji prasowej, w trakcie zdjęć na tarasie w domu Wojtka w Turynie ekipę filmową złapała burza. Gdy czekali na zmianę pogody, Wojtek zamówił pizzę dla wszystkich, a na deser pizzę z Nutellą. (PAP Life)
kal/ag/