Inowrocławska bimba to już wspomnienie. Na remont nie ma pieniędzy
W 2024 roku ratusz prowadził wstępne rozmowy z firmami, które mogłyby zająć się remontem wagonika. Na planach jednak się skończyło - brak środków w miejskim budżecie uniemożliwił rozpoczęcie prac.
- Wydział Gospodarki Komunalnej, Środowiska i Rolnictwa nie podejmował działań związanych z modernizacją wagonika tramwajowego z uwagi na brak środków zabezpieczonych na ten cel w budżecie Miasta Inowrocławia na 2025 rok - wyjaśnia Daria Knasiak-Majewska, rzecznik Urzędu Miasta w Inowrocławiu.
Jak dodaje, propozycja remontu została ujęta w projekcie budżetu na rok 2026.
- Dalsze decyzje dotyczące wagonika będą uzależnione od oceny priorytetu inwestycji oraz możliwości finansowych miasta – podkreśla rzeczniczka.
Zabytkowy wagonik tramwaju zniknął z ulicy Świętego Ducha w czerwcu 2021 roku w związku z planowanym remontem. Choć dwa lata później został odzyskany, to jego renowacja do dziś budzi wiele pytań.
Piszemy "odzyskany", ponieważ wykonawca przez długi czas nie chciał zwrócić go miastu. Gdy w końcu bimba wróciła w 2023 roku, przyjechała na lawecie - bez drzwi, okien i wielu innych elementów – przypominając raczej wrak niż zabytek.
