Dzisiejszej sesji Rady Miejskiej Inowrocławia towarzyszą spore kontrowersje. Rozpoczęła się ona bowiem o godz. 10.00, ale w ciągu kilku kolejnych godzin radni zdążyli podjąć tylko jedną merytoryczną uchwałę. Rada większością głosów nie wyraziła zgody na wygaszenie mandatu Bartłomiejowi Staniszowi w związku z wnioskiem wojewody w tej sprawie. Radnemu zarzucono, że na zdjęciach w mediach społecznościowych Urzędu Miasta, w relacji imprezy organizowanej przez jedną z fundacji, uwieczniony został baner jego firmy (sklepu komputerowego). - Poprzez absurdalny, politycznie motywowany wniosek wojewoda chciał wygasić mój mandat. Nawet radni Platformy Obywatelskiej już się od niego odcinają. Wojewoda nie jest niezależnym urzędnikiem, jest politykiem wybranym przez premiera - skomentował Stanisz.
W kolejce czeka jednak wiele innych uchwał, związanych z zagospodarowaniem przestrzennym, przyjęciem sprawozdań z działalności instytucji kultury oraz zupełnie nowe, które dotyczą organizacji pracy rady. Ich efektem ma być - jak się nieoficjalnie mówi w kuluarach - odwołanie ze stanowiska przewodniczącego Rady Miejskiej Tomasza Marcinkowskiego. To się wciąż jednak nie udaje. Wszystko przez przeciągające się sprawy związane z procedowaniem uchwał "personalnych" dotyczących ustalenia składów komisji osobowych - na początku w składanych przez radnych wnioskach brakowało podpisów biura prawnego ratusza, potem konieczna była przerwa przez nieprawidłową kolejność głosowania. Finalnie obrady wznowiono około godz. 17.30, ale po przegłosowaniu kilku uchwał uchylających poprzednie i reakcji naczelnik biura prawnego - znów ogłoszono przerwę.
Spotkało się to z ostrą krytyką radnych Koalicji Obywatelskiej, których zdaniem sesja przerodziła się w "żałosny spektakl polityczny". - Zamiast podejmować decyzje kluczowe dla inowrocławianek i inowrocławian, radni związani z PiS, Solidarną Polską oraz A. Fajokiem skupili się wyłącznie na wewnętrznych rozgrywkach personalnych – o funkcje, wpływy i stołki. Wielogodzinne kłótnie o stanowiska przewodniczącego Rady oraz przewodniczących komisji – prowadzone przez radnych Ziobry, PiS i A. Fajoka w atmosferze skrajnej nieodpowiedzialności – są przejawem całkowitego oderwania od realnych potrzeb mieszkańców. Zamiast współpracy i konkretnych działań, mamy do czynienia z próbą destabilizacji samorządu i podporządkowania go partyjnym interesom oraz politycznym ambicjom. Z przykrością stwierdzamy, że nigdy wcześniej nie widzieliśmy takiego poziomu chaosu, dezorganizacji i braku szacunku wobec mieszkańców oraz instytucji samorządu terytorialnego - skomentował w imieniu klubu KO radny Patryk Kaźmierczak.
Po godz. 20.00 otrzymaliśmy oświadczenie radnych klubów: Łączy nas Inowrocław, Prawo i Sprawiedliwość oraz Jeden Region:
"Szanowni Mieszkańcy,
Trwa obecnie Sesja Rady Miejskiej, podczas której złożyliśmy kilka wniosków zawierających projekty uchwał mających na celu usprawnienie pracy Rady.
Niestety, w sposób dla nas całkowicie niezrozumiały, dopuszczone zostały przez Przewodniczącego Rady dokumenty przygotowane pod nadzorem Naczelnika Biura Rady Miejskiej, które zawierały istotne braki formalne. W efekcie Rada głosowała nad aktami prawnymi, które nie spełniały wymogów formalno - prawnych, co spowodowało konieczność powtórzenia głosowań oraz opracowania nowych uchwał.
To wymaga czasu i staranności, ponieważ każdy akt musi być przygotowany profesjonalnie i zgodnie z obowiązującymi przepisami - na podstawie i w granicach prawa. Pracujemy nad tym, bo wiemy, jak ważna jest jakość podejmowanych decyzji.
Zarzuty formułowane przez jednego z radnych Koalicji Obywatelskiej – któremu, jak się wydaje, bardziej zależy na szybszym zakończeniu sesji niż na rzetelności - są nieuzasadnione i skierowane pod niewłaściwy adres. Źródłem problemu są błędy natury formalnej, a nie my radni, którzy - mimo chaosu w sposobie prowadzeniu sesji - pracujemy dalej. Nie narzekamy, że sesja się przedłuża.
Sytuacja powtórzyła się ponownie przed chwilą, na szczęście po interwencji Naczelnika Biura Prawnego, uniknęliśmy kolejnych błędnych głosowań.
Radni Rady Miejskiej Inowrocławia"
Decyzją większości radnych, o godz. 20:35 ogłoszono przerwę do wtorku do godz. 12.30. Wówczas obrady mają być kontynuowane.