Sprawa toczy się w dalszym ciągu z art. 163 Kodeksu karnego, który dotyczy sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach.

- Policjanci przekazali zebrane materiały do oceny biegłych. Obecnie czekamy na ich opinie – mówi nam Izabella Drobniecka, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu.

Funkcjonariusze nadal prowadzą czynności procesowe, w tym przesłuchują pracowników oraz świadków. Na tym etapie nie są ujawniane szczegółowe informacje dotyczące przyczyn zdarzenia.

Do pożaru drukarni Pozkal doszło w nocy z 8 na 9 maja. Ogień objął znaczną część obiektu, a akcja gaśnicza trwała kilkanaście godzin i wymagała zaangażowania wielu zastępów straży pożarnej. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje prokuratura.