Pierwsze spotkanie Marcina Wrońskiego i Andrzeja Leppera miało miejsce w Kruszwicy, podczas protestu przed Zakładami Tłuszczowymi. Wroński był wówczas studentem Akademii Rolniczej w Poznaniu. To wydarzenie zapoczątkowało znajomość, która z czasem przerodziła się w długą współpracę, trwającą aż do tragicznej śmierci Leppera.
Wspólna działalność obejmowała protesty, manifestacje oraz setki spotkań z rolnikami w całym kraju. Wroński nie tylko zyskał zaufanie Leppera, ale został także przez niego powołany na stanowisko wiceprezesa Agencji Rynku Rolnego, gdy ten pełnił funkcję ministra rolnictwa. W chwili objęcia tej funkcji Wroński miał zaledwie 28 lat.
- Rzadko spotyka się ludzi, zwłaszcza w polityce, którzy mimo ogromnych szykan i prowokacji mają odwagę głosić swoje poglądy i zawsze dotrzymują danego słowa. Taki właśnie był Andrzej Lepper – wspomina Marcin Wroński.
Radny, działając w imieniu Związku Zawodowego Rolnictwa "Samoobrona", rok temu rozpoczął starania o nadanie jednemu z rond imienia Andrzeja Leppera. Wybrano rondo w miejscowości Grzybno, położone przy drodze krajowej między Darłowem a Sławnem – w sąsiedztwie grobu byłego wicepremiera, który spoczywa w pobliskiej wsi Krupy.
W rezultacie, 13 czerwca – w dniu urodzin Andrzeja Leppera – odbyło się uroczyste otwarcie pierwszego w Polsce ronda nazwanego jego imieniem.