Do zdarzenia doszło wieczorem w Czarnocicach (pow. radziejowski). Funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego zatrzymali do kontroli 24-letniego mieszkańca gminy Topólka, który jechał rowerem bez oświetlenia. Przeprowadzone badanie wykazało, że mężczyzna miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. W związku z tym jego sprawa trafi do sądu, gdzie odpowie za popełnione wykroczenia.
- Jazda rowerem w stanie po użyciu alkoholu (0,2–0,5 promila) jest zagrożona mandatem karnym w wysokości 1000 złotych. Natomiast gdy rowerzysta jest nietrzeźwy (powyżej 0,5 promila alkoholu), kara wzrasta do 2500 złotych. W takim przypadku może również zostać skierowany wniosek o ukaranie do sądu, który – oprócz grzywny – może orzec zakaz kierowania rowerami - informuje Marcin Krasucki z radziejowskiej policji.
Dodatkowo, za poruszanie się rowerem bez wymaganego oświetlenia w godzinach od zmierzchu do świtu, taryfikator przewiduje grzywnę w wysokości 100 złotych.