- Jesteśmy w centrum miasta, które dzisiaj jest tylko cieniem w porównaniu z tym, jakie je pamiętamy z przeszłości. Jeśli zostanę prezydentem podejmę działania, aby ten stan rzeczy zmienić - podkreślał Arkadiusz Fajok.
Kandydat mówił o utworzeniu strefy gospodarczej w centrum, budżecie obywatelskim, powstaniu klubu osiedlowego z biurami dla firm na godziny, zajęciami dla młodszych i starszych oraz z inkubatorem przedsiębiorczości.
Była również mowa o funduszu na remonty i rewitalizację kamienic, zwiększenia obszarów zieleni i obniżce albo zniesieniu opłat za parkowanie.
- Rozważam wprowadzenie ulg podatkowych dla właścicieli preferowanych w centrum miasta usług. Np. chciałbym aby na jednej z ulic powstało więcej restauracji i tam moglibyśmy zrobić program dotacji na otwarcie restauracji i czasowo obniżyć opłaty. W innym miejscu mogłyby być preferowane inne usługi lub handel. To jest oczywiście proces długofalowy przy szerokiej współpracy rozmowę z przedsiębiorcami. Moim zdaniem są ulice w najbliższym otoczeniu rynku, które można by wyłączyć z ruchu lub wykorzystać już te wyłączone (np. ul. Paderewskiego) - mówił Arkadiusz Fajok.