To pierwsze ze spotkań, jakie Lech Wałęsa odbywa, goszcząc w naszym uzdrowisku. Zaprosił na nie mieszkańców kandydujący na prezydenta Inowrocławia Wojciech Piniewski.
Podczas spotkania padło wiele anegdot z życia byłego prezydenta i refleksji. Wałęsa namawiał do zastanowienia się, w jakich czasach przyszło nam żyć i szukać dla nowej rzeczywistości rozwiązania. - Żyjemy na skraju epok. Epoka państwa już się zakończyła przez rozwój technologiczny. Zbudowaliśmy taką technologię, która nie mieści się w państewkach. I dlatego musimy powiększyć struktury. Świat zawsze był podzielony, ale rozwijając się, powiększał struktury - mówił. Odniósł się także do systemów: komunizmu i kapitalizmu. - Proponuję, by odrzucić komunizm jako system ekonomiczny. Jesteśmy skazani na kapitalizm - przyznał.
Lech Wałęsa opowiedział także o tym, jak miał "namówić" Donalda Trumpa do kandydowania w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych.
- Zaprosił mnie na swoje posiadłości, gdy byłem na wykładach w USA. Dyskutowałem z nim i w pewnym momencie powiedziałem: "Panie, ja - elektryk byłem prezydentem, to pan z taką świadomością i intelektem...". On w to uwierzył, cholera. I wygrał - powiedział Wałęsa .
Kolejna okazja, aby spotkać się z byłym prezydentem będzie w czwartek w restauracji "Tam gdzie kiedyś" przy al. Niepodległości o godz. 17.00.