Marcin Wroński kwestionuje sposób finansowania kampanii informacyjnej o spotkaniach otwartych mieszkańców Inowrocławia z Wojciechem Piniewskim, który pełni funkcję prezydenta i jednocześnie kandyduje na to stanowisko w nadchodzących wyborach samorządowych.
- Od dwóch tygodni mamy oficjalną kampanię wyborczą, a pan Piniewski ogłosił swój start w wyborach na prezydenta miasta. Spotkania otwarte z mieszkańcami będą się odbywać w szczycie kampanii wyborczej, a zakończą się 14 marca. Trzy tygodnie później Wojciech Piniewski przestanie pełnić funkcję pełniącego obowiązki prezydenta miasta, więc jakie problemy uda mu się rozwiązać w tak krótkim czasie? Zapewne żadne. Warto zauważyć, że banery o spotkaniach z wizerunkiem kandydata wieszane są na szkołach, placach zabaw, gdzie banerów wyborczych wieszać nie można - mówi Marcin Wroński.
Radny uznał, że jest to działanie nieuczciwe w stosunku do innych kandydatów. W związku z tym złoży interpelację, w której zapyta o finansowanie kampanii informacyjnej na temat spotkań z mieszkańcami.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Wojciecha Piniewskiego. Opublikujemy go, jak tylko otrzymamy odpowiedź.
Aktualizacja, g. 14.50
Poniżej odpowiedź nadesłana przez rzecznik ratusza.
Słuszne jest jedynie spostrzeżenie, że materiały informacyjne pojawiły się na osiedlach, na posesjach miejskich, ponieważ dotyczą otwartych spotkań organizowanych przez Miasto Inowrocław. Być może umknęło Panu radnemu, że banery wyborcze wyglądają zupełnie inaczej i mają stosowne oznaczenia.
Pragnę jedocześnie zwrócić uwagę, że do radnych Rady Miejskiej Inowrocławia zostało skierowane zaproszenie na organizowane spotkania.
Adriana Szymanowska, rzecznik urzędu miasta