Tysiące kontroli
Od stycznia do listopada 2023 roku odział w Bydgoszczy (który obejmuje również Inowrocław i powiat inowrocławski) przeprowadził ponad 16,4 tys. kontroli osób posiadających zaświadczenie o czasowej niezdolności do pracy. - W konsekwencji wydanych zostało 592 decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych. Kwota wstrzymanych z tego tytułu zasiłków osiągnęła ponad 541,3 tys. zł - mówi nam Krystyna Michałek, rzecznik bydgoskiego oddziału ZUS.
Kontrole to jednak nie wszystko. Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma obowiązek obniżyć wysokość świadczeń chorobowych osobom, którym ustał tytuł do ubezpieczenia. - Z tego powodu w okresie od stycznia do listopada 2023 r. obniżono wypłaty o ponad 2 mln 484 tys. zł, a dotyczyło to 1,1 tys. osób - dodaje Michałek.
Łącznie kwota obniżonych i cofniętych świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa we wspomnianym wyżej okresie wyniosła ponad 3 mln zł. Rok wcześniej kontroli było jeszcze więcej. W 2022 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych oddział w Bydgoszczy przeprowadził ponad 25,3 tys., w czaego konsekwencji wydano 986 decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych. Kwota wstrzymanych z tego tytułu zasiłków osiągnęła ponad 925,5 tys. zł.
Jak oszukiwali na zwolnieniu lekarskim w regionie?
Jak mówi nam Krystyna Michałek, w naszym regionie w większości przypadków osoby na zwolnieniu lekarskim zostały przyłapane na pracy zarobkowej. Wśród osób, które musiały zwrócić zasiłek chorobowy, był lekarz, który w trakcie zwolnienia lekarskiego udzielał konsultacji medycznych w innym szpitalu, a także weterynarz, którego kontrolerzy zastali w gabinecie. Tłumaczył się tym, że do pracy przyszedł tylko na chwilę, aby wysłać wnioski, do czego potrzebny był mu służbowy komputer.
- Pewna pani, będąc na chorobowym, pracowała w sklepie wielobranżowym i obsługiwała klientów. Zaś fizjoterapeuta z małym palcem w ortezie po naderwaniu więzadła rehabilitował pacjentki. Inny mieszkaniec regionu wyjechał za granicę w celu świadczenia pracy na rzecz pracodawcy zagranicznego. Kolejny naprawiał samochody w warsztacie samochodowym swojego ojca. Jeden z panów zamieszczał zdjęcia i publikował wpisy na portalu społecznościowym, z których wynika, że w okresie choroby uczęszczał do klubów i spożywał alkohol. Niektórzy też, zamiast się leczyć, brali udział w różnych imprezach jak wesela czy koncerty. Inni podejmowali pracę zarobkową i ogłaszali swoje usługi z zakresu tłumaczeń dokumentów, napraw samochodów, lakierowania samochodów, prac remontowych na Facebook, czy portalach społecznościowych. Zasiłek chorobowy za cały okres zwolnienia lekarskiego stracił również właściciel sklepu medycznego, który w czasie zwolnienia obsługiwał w sklepie klientów - mówi Michałek.
Sytuacji jest dużo więcej. Inny ubezpieczony w trakcie zwolnienia lekarskiego wykonywał prace remontowe związane z naprawą dachu. Kolejny pomagał przy naprawie kurnika. Był również pan, który w trakcie niezdolności do pracy pracował jako DJ, a inny zbierał plony uprawne z własnego pola. Jeden z przyłapanych podczas niedyspozycji zdrowotnej prowadził samochód za kolegę, który pracuje w firmie kurierskiej. Zasiłek chorobowy musiał również zwrócić ubezpieczony, który wykonywał usługę na rzecz pracodawcy, z którym ma zawartą umowę o pracę jako kierowca TIR-a. Pewna pani w trakcie zwolnienia poleciała na wakacje do Turcji i z tego powodu straciła zasiłek za cały okres zwolnienia. Przykładem nieprawidłowego wykorzystania zwolnienia lekarskiego był także udział w regatach, pikiecie w urzędzie, czy praca w komisji wyborczej.
Dla ZUS-u pomocne w dotarciu do tych, którzy nie potrafili zastosować się do zaleceń lekarzy, były również donosy, które dotyczyły m.in. wyjazdów, podróży wakacyjnych w czasie zwolnienia lekarskiego.
Jak przebiega kontrola?
Zakład Ubezpieczeń Społecznych prowadzi dwa rodzaje kontroli zwolnień lekarskich. Pierwsza dotyczy ich wykorzystywania, druga orzekania o czasowej niezdolności do pracy. - Przy kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich od pracy pracownicy ZUS-u sprawdzają, czy chory nie pracuje podczas niedyspozycji, albo nie wykonuje innych aktywności, które mogłyby wydłużyć jego powrót do zdrowia jak np. remont mieszkania. W przypadku sprawowania opieki dodatkowo osoby kontrolujące muszą ustalić, czy poza ubezpieczonym są inni członkowie rodziny mogący zapewnić opiekę dziecku (nie dotyczy opieki nad dzieckiem w wieku do ukończenia 2 lat) lub choremu członkowi rodziny. Natomiast przy kontroli prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy lekarze orzecznicy ZUS-u sprawdzają, czy osoba korzystająca z e-ZLA nadal jest chora i niezbędna jest kontynuacja zwolnienia, czy też należy je skrócić. Kontrola ta może odbyć się także w oparciu o dokumentację medyczną, na podstawie której lekarz wystawił zwolnienie - tłumaczy nam Krystyna Michałek.
Kontrolę wykorzystywania zwolnień lekarskich mogą przeprowadzić także pracodawcy, którzy zatrudniają powyżej 20 ubezpieczonych. Są sytuacje, kiedy do przeprowadzania kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich od pracy z powodu choroby upoważnieni są także pracodawcy, którzy nie wypłacają zasiłków. Dotyczy to przeprowadzenia kontroli w okresie, za który pracownikowi przysługuje wynagrodzenie za czas choroby wypłacane ze środków pracodawcy. Najczęściej takie kontrole wykonują pracownicy działu kadr.
- Wątpliwości pracodawcy, czy pracownik wykorzystywał zwolnienie lekarskie zgodnie z jego celem i czy w związku z tym ma prawo do zasiłku, rozstrzyga ZUS na wniosek pracodawcy. Jeżeli jest taka potrzeba, ZUS zasięga opinii lekarza orzecznika ZUS - dodaje rzeczniczka bydgoskiego oddziału ZUS.