W sesji fotograficznej, zaplanowanej w Parku Solankowym i Balczewie, wystąpili inowrocławscy bibliotekarze.
- Las od zawsze jest dla mnie moją oazą, tam mogę zebrać myśli, odpocząć i wyciszyć się. Drzewa mają niezwykłą symbolikę i fascynuję mnie ich życie – to jak bardzo przypominają czasem ludzi. Chyba najbardziej lubię lipę. Zapach, właściwości i symbolika tego drzewa jest wyjątkowa. Kiedyś lipa stała przed każdym domem, mając odstraszać pioruny i inne złe moce. U mnie w ogrodzie także rośnie - mówi nam Patrycja Wegner-Keiling, autorka zdjęć.