O internetowej zbiórce w portalu siepomaga.pl informowaliśmy na naszych łamach dwukrotnie. 10 dni temu do celu brakowało jeszcze 85 tys. zł. Internauci i wszyscy inni ludzie dobrej woli dokonali czegoś, co na początku wydawało się mało prawdopodobne.

- Niemożliwe stało się możliwe. Wczoraj rano myślałam, że nie uda nam się zamknąć tej zbiórki z pełnym wynikiem, dzisiaj nie wierzę w to co stało się przez noc. Zbiórka dobiła do 100%. Dziękujemy - napisała żona pana Krystiana w mediach społecznościowych.

Krystian Czachorowski zachorował na nowotwór centralnego systemu nerwowego, guz okolicy prawego otworu żyły szyjnej zewnątrz i wewnątrzczaszkowy, niedowład nerwu odwodzącego prawego i niedoczulicę na twarzy. Pieniądze były zbierane na operację w Niemczech, w tym dojazd, pobyt, leczenie i rehabilitację.