W poniedziałek - przed rozpoczęciem tegorocznych matur - Centralne Biuro Śledcze Policji poinformowało Centralną Komisję Egzaminacyjną o możliwości pojawiania się e-maili mówiących o podłożeniu w szkołach ładunków wybuchowych. CKE powiadomiła o tym wszystkich dyrektorów szkół - również w Inowrocławiu. Placówki otrzymały też instrukcję, jak postępować w sytuacji, gdy e-mail faktycznie do nich dotrze.
- Zarówno CBŚ jak i CKE powiadomiły nas, że wiarygodność informacji o podłożeniu ładunków wybuchowych jest bardzo niska. To ocena wystawiona przez profesjonalistów. Mimo to otrzymaliśmy komunikat, jak postępować w takiej sytuacji, czyli m.in., aby przekazywać informacje do Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Bydgoszczy - wyjaśnia Artur Kisielewicz ze Starostwa Powiatowego. - Wśród naszych szkół e-mail o podłożeniu ładunku wybuchowego dotarł do ZSP nr 1. Dyrektor placówki zareagowała zgodnie z procedurą, dlatego nie było ewakuacji i innych problemów z rozpoczęciem egzaminów maturalnych - dodaje.