- Policyjny patrol z komisariatu w Gniewkowie natychmiast zabezpieczył miejsce ujawnienia pocisku. Tam również dyżurny policji skierował Naczelnika Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego inowrocławskiej policji asp. szt. Patryka Nadolnego, który reprezentuje nieetatową grupę rozpoznania minersko-pirotechnicznego. Został wezwany również patrol saperski, który zabrał pocisk, by zdetonować go na poligonie - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy KPP w Inowrocławiu.

Policja apeluje, by w przypadku znalezienia amunicji, pocisków, broni, nie dotykać ich i nie przenosić. W przypadku detonacji można odnieść obrażenia, a nawet zginąć.

pocisk