Liczba działań ratowniczych rośnie

W 2021 roku strażacy podjęli 2 146 działań ratowniczych, czyli o 284 więcej, niż w 2020 i o 525 więcej, niż w 2019 roku.

Jak wynika z poniższego wykresu, w okresie lat 2019-2021 odnotowano spadek liczby pożarów, nieznaczny wzrost liczby alarmów fałszywych oraz gwałtowny wzrost liczby innych miejscowych zagrożeń. Warto dodać, że wśród alarmów fałszywych rozróżnia się te w dobrej oraz złej wierze. To oznacza, że nie każde zdarzenie kwalifikowane w tej kategorii jest efektem złośliwego żartu.

Wypadki, wichury, ulewy i brak karetek...

Najliczniejszą grupę stanowią inne miejscowe zagrożenia, których w 2021 roku było prawie czterokrotnie więcej, niż pożarów. Mowa tu m.in. o wyjazdach do kolizji i wypadków drogowych, usuwaniu skutków wichur oraz ulew, czy wyjazdów medycznych. Jak wynika z poniższego wykresu, inowrocławska straż pożarna była często wysyłana nie tylko do pomocy zespołom ratownictwa medycznego, ale również w ich zastępstwie. To m.in. efekt problemów kadrowych w ratownictwie medycznym, o których wielokrotnie informowaliśmy w ostatnim czasie na łamach naszego portalu.

W 2021 roku takich wyjazdów było 65, czyli prawie trzykrotnie więcej, niż w roku 2020. Z kolei w latach 2015-2016 w statystykach widnieją cyfry 0.

W których gminach najwięcej pracy?

W 2021 r. najwięcej, bo ponad 700 interwencji, strażacy odnotowali w mieście Inowrocław. Ponadto wiele zdarzeń odnotowano w Gniewkowie i Kruszwicy, najmniej natomiast w gminie Rojewo.