Inowrocławski przewodnik z psem, podczas czwartkowego patrolu w centrum miasta zauważył, jak z mieszkania na parterze przez okno wyskakuje jakiś mężczyzna z dużą torbą. Policjant podejrzewając, że mogło tam dojść do przestępstwa natychmiast zareagował i podjął interwencję.

- Mężczyzna, na widok radiowozu i policjanta, początkowo próbował z powrotem dostać się do mieszkania, ale - gdy to mu się nie udało - zaczął uciekać w stronę pobliskiego podwórka. Tam został zatrzymany. W torbie, którą posiadał były miedziane rurki i garnek. Mężczyzna był pijany, miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwiał - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy KPP w Inowrocławiu.

Ustalenia i policyjne działania potwierdziły, że 36-letni mężczyzna dokonał kradzieży z włamaniem do mieszkania, do czego się przyznał. Kryminalni zebrali też dowody na to, że do tej pory zrobił to już kilka razy. Usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.