Od kilku miesięcy na osiedlu Stare Miasto trwa jedna z największych inwestycji ostatnich lat. Remont polega m.in. na budowie kanalizacji deszczowej, sanitarnej i wodociągu - o łącznej długości 5 km, budowie nowej nawierzchni ulic Stare Miasto, Plebanka, Poprzeczna oraz fragmentów ul. Młyńskiej i Przypadek - łącznie ponad 2 km. Powstaną też nowe chodniki, 680 metrów ciągów pieszo-rowerowych i 62 lampy LED.

Mieszkańcy ulicy Stare Miasto alarmują, że w czasie remontu mają ogromny kłopot z gospodarowaniem odpadami. Twierdzą, że bezskutecznie proszą urzędników o rozwiązanie problemu.

- Podczas remontu miasto postawiło dla mieszkańców dwóch ulic: Stare Miasto i Młyńskiej jeden kontener. Początkowo stał pod numerem 60., a po interwencji mieszkańców - zamiast postawić drugi - przestawiono go w inne miejsce. Nic dziwnego, że szybko się zapełnia i worki leżą dookoła, skoro wszyscy musimy z niego korzystać. Trwa duży remont, którym miasto się chwali, ale to my mamy na podwórzu śmietnisko. Żyjemy jak wyrzutki - mówi nam mieszkanka ulicy Stare Miasto.

received_799863090364881

O komentarz poprosiliśmy inowrocławski Urząd Miasta.

- Wielokrotnie informowaliśmy, że w trakcie trwania prac mogą wystąpić utrudnienia - również pod tym względem. Położenie kontenera zależy w dużej mierze od miejsca aktualnie wykonywanych prac. Proszę zwrócić uwagę, że miasto musi zapewnić wywóz odpadów, a więc powinien być zapewniony dojazd do takiego miejsca - komentuje Adriana Herrmann, rzeczniczka ratusza. I dodaje: - W trakcie trwania inwestycji za teren budowy odpowiada wykonawca. Przepraszamy mieszkańców za ewentualne niedogodności.

- Jeden kontener na tyle ulic i wywóz śmieci raz w tygodniu to nieporozumienie. Za chwilę po podwórzu będą wędrować szczury. Może powinniśmy wezwać sanepid? - komentuje mieszkaniec ulicy Stare Miasto.

received_650178885433898