W styczniu wydział kontrolny Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie relacji interpersonalnych między naczelnikiem wydziału patrolowo-interwencyjnego w KPP Inowrocław, a policjantami, którzy w nim pracują.
Nieprawidłowe zachowania naczelnika
Jak wynika z naszych informacji, dwoje policjantów złożyło oficjalne skargi, mówiące o złym traktowaniu i stosowaniu wobec nich nieprawidłowych praktyk przez przełożonego. Postępowanie wyjaśniające w tej sprawie już się zakończyło.
- Postępowanie wykazało pewne nieprawidłowości. Chodzi o niektóre zachowania naczelnika wydziału w stosunku do podwładnych. Częsciowo zarzuty się potwierdziły, ale nie kwalifikują się one na mobbing, czy przekroczenie dyscypliny służbowej - przyznaje Monika Chlebicz, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Policja nie chce mówić, o jakie zachowania i praktyki wobec policjantów chodziło. W policyjnych kuluarach mówi się jednak, że zarzuty dotyczą m.in. dyskryminacji.
- Komendant w Inowrocławiu otrzymał polecenie wprowadzenia procedur korygujących niewłaściwe postawy wobec podwładnych i pracowania z naczelnikiem, którego dotyczy ta sprawa - wyjaśnia Monika Chlebicz.
Kamera (nie)legalna?
Nieprawidłowe zachowania naczelnika wydziału patrolowo-interwencyjnego to nie jedyna sprawa z inowrocławskiej komendy, którą analizował wydział kontrolny. Drugie postępowanie dotyczyło kamery zainstalowanej w sekretarcie jednego z wydziałów.
- W pomieszczeniu sekretariatu wydziału prewencji KPP w Inowrocławiu przez zastępcę naczelnika tego wydziału została nielegalnie zamontowana prywatna kamera. Fakt ujawnienia kamery został zgłoszony komendantowi powiatowemu oraz zarządowi wojewódzkiego związku zawodowego policjantów - poinformowała nas osoba znająca szczegóły sprawy.
Kontrola w tej sprawie także się zakończyła:
- Przeprowadziliśmy postępowanie wyjaśniające, które nie wykazało, aby doszło do złamania przepisów. Na tym czynności zakończono - dodaje Monika Chlebicz.