"Toczą się finalne prace legislacyjne dotyczące pakietu wsparcia dla osób, które będą potrzebowały szczególnej pomocy, jeżeli chodzi o kwestię cen energii" - powiedział rzecznik nie zdradzając szczegółów.
Dodał, że na wysokość cen energii obecnie wpływają dwa czynniki: polityka klimatyczna Unii Europejskiej i gazowy szantaż energetyczny Rosji.
"Z jednej strony mamy element polityki klimatycznej Unii Europejskiej, czyli kwestię cen praw do emisji. (...) Druga kwestia to naiwna polityka Unii Europejskiej, w tym Berlina, jeżeli chodzi o współpracę gazową z Rosją" - powiedział rzecznik rządu.
Jak mówił Piotr Müller, ceny gazu są w tej chwili dziesięć razy wyższe niż jeszcze na początku tego roku. "Te ceny wynikają z tego, że Unia Europejska w odpowiedni sposób nie reagowała na kwestie możliwości pewnego szantażu energetycznego ze strony Rosji" - powiedział.
"Ze względu na te czynniki, czyli z jednej strony politykę klimatyczną, z drugiej strony szantaż energetyczny gazowy Rosji, polski rząd szykuje pewien pakiet rozwiązań. Z tego co wiem, on już jest przygotowywany" - dodał.
Obecny na konferencji minister w KPRM Łukasz Schreiber poinformował, że projekt ten ma wesprzeć przede wszystkim osoby, które są w najtrudniejszej sytuacji oraz emerytów.
W piątek minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka zapowiedział, że wsparcie w związku z cenami prądu otrzyma co piąte gospodarstwo domowe. Minister był pytany o pomoc dla odbiorców najbardziej dotkniętych wzrostem cen energii.
Źródło w rządzie przekazało wcześniej PAP, że w ramach pomocy rząd planuje w 2022 r. przeznaczyć na dopłaty do prądu ok. 1,5 mld zł. "Nowym dodatkiem energetycznym chcemy objąć gospodarstwa domowe najbardziej wrażliwe (na ubóstwo energetyczne - PAP), których miesięczne dochody nie przekraczają 1563 zł w gospodarstwie jednoosobowym oraz 1115 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym" - dodało źródło. (PAP)
pif/ amac/