Wydział Kontrolny Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie relacji interpersonalnych między naczelnikiem wydziału patrolowo-interwencyjnego w KPP Inowrocław, a policjantami, którzy w nim pracują.

Jak wynika z naszych informacji, dwoje policjantów złożyło oficjalne skargi, mówiące o złym traktowaniu i stosowaniu wobec funkcjonariuszy nieprawidłowych praktyk przez przełożonego. W policyjnych kuluarach mówi się, że zarzuty dotyczą dyskryminacji. Poza oficjalnymi skargami, pojawiło się także wiele głosów anonimowych.

- Wydział kontrolny wszczął postępowanie w tej sprawie. Nadal trwają czynności wyjaśniające, dlatego nie można mówić jeszcze o jego wynikach – potwierdza komisarz Przemysław Słomski z KWP w Bydgoszczy.

Na sytuację w inowrocławskiej komendzie zareagował także wojewódzki związek zawodowy policjantów. Na mapie atmosfery panującej w jednostkach oraz współpracy z NSZZ policjantów garnizon inowrocławski jako jedyny w województwie oceniony jest nie pozytywnie, a dostatecznie.

- W ocenie związku nie było aż tak szybkiej reakcji kierownictwa w Inowrocławiu na tę sytuację. Nasze relacje są poprawne, ale mamy trzy stopnie atmosfery i tak obecnie oceniamy KPP Inowrocław – przyznaje Piotr Kujawa, szef związku zawodowego policjantów w kujawsko-pomorskiem.

mapka