Jak poinformował w czwartek Urząd Regulacji Energetyki, wzrost cen gazu w zmienionej taryfie wynosi 5,6 proc. PGNiG OD umotywowało złożenie do regulatora wniosku o podwyżkę utrzymującym się od początku roku wzrostem cen gazu na Towarowej Giełdzie Energii, która stanowi główne źródło pozyskania paliwa gazowego przez tę spółkę.
Ponieważ na niezmienionym poziomie pozostają natomiast stawki opłat abonamentowych, oznacza to, że taryfowani odbiorcy gazu od PGNiG OD zapłacą w części rachunku płaconego tej firmie średnio o 5,1 proc. więcej.
Jak przypomniał regulator, rachunek płacony przez odbiorcę gazu składa się z części płaconej sprzedawcy za towar, jakim jest gaz oraz dystrybutorowi za usługę jego dostarczenia. Na skutek aktualnej zmiany w taryfie PGNiG OD i przy zachowaniu niezmienionych od lutego 2021 r. stawek dystrybucyjnych największego dystrybutora PSG, wzrost kompleksowych płatności, czyli łączny rachunek za gaz oraz jego dostawę dla odbiorców będzie niższy niż wzrost cen samego gazu.
W Polsce gospodarstwa domowe to jedyna grupa odbiorców, dla której taryfy za paliwo gazowe zatwierdza regulator.
Według kalkulacji regulatora w wyniku wzrostu taryfy odbiorcy zużywający najmniejsze ilości gazu, korzystający z niego głównie do przygotowywania posiłków („kuchenkowicze” - grupa taryfowa W-1.1.), statystycznie zapłacą średnio o ok. 46 groszy więcej miesięcznie.
Dla odbiorców z grupy W-2.1, którzy używają gazu również do podgrzewania wody, płatności wzrosną przeciętnie o 2,88 zł na miesiąc.
Klienci, którzy zużywają stosunkowo duże ilości gazu, np. do ogrzewania domów i mieszkań, z grupy taryfowej W-3.6 zapłacą przeciętnie o 8,8 zł więcej miesięcznie. (PAP)
wkr/ amac/