Jak dodał, "ciężar pracy polegającej na transporcie osób" spadnie na Ochotniczą Straż Pożarną, a koordynacją akcji zajmie się PSP. Zapewnił też, że akcja zostanie przeprowadzona we współpracy z punktami szczepień oraz jednostkami samorządu terytorialnego.
Dworczyk wziął w piątek udział w konferencji prasowej wraz z Komendantem Głównym Państwowej Straży Pożarnej nadbryg. Andrzejem Bartkowiakiem oraz prezesem Zarządu Głównego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Waldemarem Pawlakiem.
"Dzisiaj spotykamy się, żeby podpisać list intencyjny, który jest deklaracją współpracy i włączenia się do Narodowego Programu Szczepień dwóch niezwykle istotnych podmiotów - Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej" - poinformował Dworczyk. "Podpisujemy deklarację, dzięki której osoby, które mają ograniczoną mobilność, a mieszkają w mniejszych gminach, gminach wiejskich oraz wiejsko-miejskich, będą - dzięki strażakom ochotnikom oraz PSP - miały zagwarantowany dojazd do punktów szczepień" - poinformował.
Jak podkreślał, w Polsce są tysiące miejscowości, w których "nie można byłoby szeregu działań zrealizować", gdyby nie służba druhów. "Jednym z takich wyzwań jest właśnie dowóz do punktów szczepień osób, które mają ograniczoną mobilność" - podkreślił szef KPRM.
O tym, że "wchodzimy w nową fazę", w której szczepienia będą kluczowe, mówił prezes Zarządu Głównego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Waldemar Pawlak. "Bardzo ważne jest zachowanie tych wszystkich standardowych działań, tych wszystkich elementów przeciwdziałania, to znaczy i maseczki, i dystans, i wszelkie środki ochrony osobistej. Ale na tym etapie wchodzimy w nową fazę, gdzie bardzo ważne będzie, żeby wszyscy, którzy chcą się zaszczepić, mieli taką możliwość" - podkreślił.
Zaznaczył, że szczepienia są dobrowolne i każdy będzie decydował samodzielnie o tym, czy z tego szczepienia skorzysta. "Ale najważniejsze jest, żeby ci, którzy spieszą z pomocą zagrożonym, mieli możliwość dostępu do szczepionki na tych pierwszych etapach, żeby mogli nabyć odporność i mogli bezpiecznie prowadzić działania ratownicze" - mówił.
"Jesteśmy przygotowani do tego, aby w pierwszej kolejności zaszczepić wszystkich funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej i ponad 200 tys. ochotników OSP" - powiedział z kolei nadbryg. Andrzej Bartkowiak.
"Wszystkie ręce na pokład - musimy pomóc tym wszystkim, którzy będą chcieli, a nie będą mogli dotrzeć do punktów szczepień i się zaszczepić" – apelował. Podkreślił też, że wszystkim funkcjonariuszom biorącym udział w akcji zostanie zapewnione bezpieczeństwo oraz odpowiednie stroje.
Celem przyjętego niedawno Narodowego Programu Szczepień jest doprowadzenie w 2021 r. do odporności populacyjnej. Szczepionki na koronawirusa mają być darmowe, dobrowolne i dwudawkowe. Program przewiduje, że w pierwszej kolejności szczepienia otrzymają pracownicy sektora ochrony zdrowia, sanepidu i DPS-ów; po nich będą mogli zaszczepić się nauczyciele, żołnierze i seniorzy z domów opieki. (PAP)
autorzy: Sonia Otfino