"Jestem zwolenniczką szczepień. I sama szczepię się już od czasów studiów. Uważam, że jeśli jest możliwość zniwelowania zagrożenia, to się tak robi. Natomiast patrząc globalnie, to dzięki szczepieniu przeciw grypie zmniejsza się liczbę infekcji w społeczeństwie" – powiedziała.

Przyznała, że szczepionka na sto procent nie zapobiegnie grypie, ale uchroni przed ciężkim jej przebiegiem i ewentualnymi powikłaniami.

"Dlatego też, skoro można zniwelować jedno zagrożenie jesienią – że grypy prawdopodobnie mieć się już nie będzie lub przechoruje się ją lekko – to wszystkim pacjentom szczepionkę zalecam" – powiedziała.

Przypomniała, że w zeszłym roku było pewne opóźnienie z dostępnością do szczepionki, bo Światowa Organizacja Zdrowia, która zazwyczaj w lutym ogłasza jej skład, zrobiła to w marcu. W tym roku jednak szczepionka jest już wyprodukowana. Do sprzedaży detalicznej w Polsce ma trafić w pierwszej połowie września.

"W pierwszej kolejności szczepionka trafi do aptek. Będzie tam dostępna w pierwszej połowie września, a w hurtowaniach tak, aby mogły ją nabyć przychodnie – w drugiej połowie września" – zapewniła dr Mastalerz-Migas.

Grypa jest ostrą, wirusową chorobą zakaźną. Wirus atakuje komórki nabłonka dróg oddechowych, w których dochodzi do namnożenia patogenu. Inkubacja choroby wynosi 1-4 dni. Objawami grypy są symptomy zarówno typowe dla przeziębień – ból gardła, kaszel, katar, ale także może dołączyć się wysoka gorączka (powyżej 38 oC), dreszcze, ból głowy oraz w klatce piersiowej, brak łaknienia, wymioty i nudności. Średnio choroba trwa tydzień, pod warunkiem że nie dojdzie do powikłań, którymi niejednokrotnie może być: zapalenie ucha środkowego, płuc i oskrzeli, mięśnia sercowego i osierdzia oraz powikłania neurologiczne, jak również zaostrzenie istniejących chorób przewlekłych.

Jak podaje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny w Polsce rejestruje się od kilkuset tysięcy do kilku milionów zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę w zależności od sezonu epidemicznego. Szczyt zachorowań następuje zwykle między styczniem a marcem. Szczepienia są zalecane przede wszystkim osobom z grup ryzyka i narażonych na kontakt z wirusem.(PAP)

Autorka: Klaudia Torchała