Do zdarzenia doszło w ubiegły piątek o godzinie 12 w miejscowości Chałupska (pow. mogileński). Będący poza służbą policjant z mogileńskiej komendy wymijał się na drodze z rolniczym ursusem wiozącym na przyczepie różnego rodzaju odpady i jadącym za nim czarnym mercedesem.

- Widok ten zaniepokoił funkcjonariusza, dlatego zawrócił, by z bezpiecznej odległości obserwować pojazdy. Po przejechaniu kilku kilometrów zauważył, jak w okolicy miejscowości Wiecanowo mężczyzna kierujący mercedesem przesiadł się do ciągnika, który następnie skręcił w głąb łąki pokrytej trzcinowiskiem. Wtedy o całej sytuacji poinformował telefonicznie dyżurnego. Przybyły na miejsce patrol prewencji przyłapał na gorącym uczynku 21-letniego mieszkańca Mogilna i 31-letniego mieszkańca Gniezna. Mężczyźni zdążyli opróżnić przyczepę ze śmieci i szykowali się już do odjazdu - mówi st. asp. Tomasz Bartecki z mogileńskiej policji.

Sprawcy za zrzucenie odpadów zostali ukarani mandatami w wysokości 200 złotych. Dodatkowo otrzymali po 100 zł kary za załamanie zakazu przemieszczania się oraz musieli w obecności policjantów załadować wszystko z powrotem na przyczepę.

- Pozostawienie odpadów w niedozwolonych miejscach jest ścigane przez Policję i podlega karze grzywny z art. 75 Kodeksu Wykroczeń do 500 złotych. Informacje o nielegalnych wysypiskach można przekazywać również za pomocą aplikacji Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa - dodaje rzecznik KPP w Mogilnie.