Carolina Medical Center to słynna klinika medycyny sportowej, należąca do Grupy LUX MED. W listopadzie w Gdańsku uruchomiony został pierwszy pozawarszawski oddział kliniki.

„Uruchamiając placówkę w Gdańsku otwieramy się na pacjentów z Trójmiasta, Polski północnej, a także polskich i zagranicznych turystów tłumnie odwiedzających województwo pomorskie” – mówi Izabella Murawska, prezes Carolina Medical Center. Jak podkreśla, jest to obecnie jedna z największych i najnowocześniejszych klinik ortopedycznych w Europie, w której co roku przeprowadza się blisko 2 tys. różnego rodzaju specjalistycznych operacji narządu ruchu.

Oprócz nowo otwartej kliniki, LUX MED – czyli największa sieć prywatnych placówek medycznych w Polsce – ma już w Trójmieście osiem własnych centrów medycznych.

„Nasz główny cel to otoczyć pacjentów opieką jak najbardziej kompleksową. Stąd w 2013 r. Grupa LUX MED przejęła Carolina Medical Center i rozszerzyła swoje kompetencje o część ortopedyczną. Teraz ruszamy z ortopedią w Gdańsku, ale na tym nie koniec” – podkreśla Anna Rulkiewicz, prezes Grupy LUX MED.

Carolina Medical Center może się poszczycić m.in. tym, że jest jednym z dwóch ośrodków w Polsce (i tylko kilkunastu na świecie), które posiadają elitarny certyfikat „Medical Centre of Excellence” przyznawany przez Międzynarodową Federację Piłkarską (FIFA).

Ponadto, od wielu już lat Carolina Medical Center wraz z całą Grupą LUX MED jest oficjalnym partnerem medycznym Polskiego Komitetu Olimpijskiego (PKOl) i wielu innych organizacji sportu zawodowego. W efekcie, wśród pacjentów kliniki nie brakuje ludzi z pierwszych stron gazet – znanych i utytułowanych sportowców.

Ale ponieważ moda na sport zatacza w Polsce coraz szersze kręgi (z badań opinii wynika, że uprawia go już 2/3 Polaków), to coraz większy odsetek pacjentów tej specjalistycznej kliniki stanowią sportowcy amatorzy.

„O tym, jakie są najbardziej kontuzjogenne dyscypliny sportu w Polsce, decyduje pora roku. W zimie są to narty, ale w skali całego roku numerem jeden jest raczej piłka nożna” – mówi Łukasz Luboiński, doświadczony ortopeda, ordynator Oddziału Ortopedii, Traumatologii i Medycyny Sportowej Carolina Medical Center w Warszawie. Inne popularne i uprawiane na masową skalę dyscypliny sportu, które „generują” dużą liczbę pacjentów ortopedycznych, to: koszykówka, siatkówka i jazda na rowerze.

„Warto w tym miejscu wspomnieć także o pewnym nowym, niepokojącym zjawisku, choć niekoniecznie sportowym. Otóż ostatnio obserwujemy dramatyczny wzrost liczby urazów i kontuzji spowodowanych jazdą na hulajnogach elektrycznych” – alarmuje Łukasz Luboiński.

Według niego, najczęściej występujące urazy we wszystkich aktywnościach sportowych to: uraz skrętny stawu kolanowego, zerwanie więzadła krzyżowego przedniego i urazy skrętne stawu skokowego.

Jednym z najbardziej znanych byłych pacjentów Carolina Medical Center jest Robert Korzeniowski, czterokrotny mistrz olimpijski w chodzie sportowym, który pod koniec ubiegłego roku miał wypadek, skutkujący pęknięciem obojczyka aż w trzech miejscach.

„Przez 20 lat byłem wyczynowym sportowcem i zawsze było tak, że umykałem jakimś poważniejszym kontuzjom. Było to głównie spowodowane tym, że miałem dobre wsparcie medyczne ze strony fizjoterapeutów - ludzi, którzy na bieżąco dbali o mój stan zdrowia, monitorowali go i zapobiegali - wspomina Robert Korzeniowski.- I dopiero niedawno, kiedy jechałem sobie na wycieczkę rowerową jako amator sportowy, uległem kontuzji, która spowodowała, że znalazłem się w klinice sportowej jako pacjent ortopedyczny” – dodaje utytułowany polski chodziarz.

Słynny sportowiec był w warszawskiej klinice Carolina operowany, a potem pod okiem jej specjalistów rehabilitowany, dzięki czemu wrócił do pełnej sprawności już po pół roku.

Źródło informacji: Centrum Prasowe PAP