Jak zlikwidować smród na Rąbinie? Pierwszy z pomysłów już wszedł w życie

Kilka dni temu pisaliśmy o problemie mieszkańców Rąbina dotyczącym nieprzyjemnych zapachów na osiedlu. Prezes Wodociągów w rozmowie z nami wylicza, co zamierza zrobić w tej sprawie. Pierwsze działania już zostały wdrożone, co dało pozytywne skutki.
Loading the Elevenlabs Text to Speech AudioNative Player...

Sprawę niedawno nagłośnili miejscy radni z ugrupowania Łączy Nas Inowrocław. Do Bartłomieja Stanisza i Roberta Rychwickiego zgłosiła się mieszkanka Rąbina z prośbą o interwencję. Radni odwiedzili miejską oczyszczalnię ścieków, a w piątek, 4 lipca wraz z samą zainteresowaną spotkali się z prezesem PWiK, Januszem Radzikowskim.

- Prezes Radzikowski zapewnił, że już podjęto działania, żeby ograniczyć uciążliwe zapachy, co potwierdziła mieszkanka - od kilku dni nie odczuwa tego dyskomfortu. Prezes zadeklarował, że w najbliższym czasie zrobi wszystko, żeby ten problem został rozwiązany. Cieszy nas, że sprawa została potraktowana priorytetowo, poważnie i że wreszcie są konkretne deklaracje i plan dalszych działań. Liczymy, że mieszkańcy szybko odczują poprawę - mówi nam po spotkaniu Bartłomiej Stanisz.

Jakie działania konkretnie podjęto? Zmodyfikowano godziny przyjmowania ścieków dowożonych spoza miasta wieczorem i nocą.

- Przy zmianach ciśnienia, kierunku wiatru, to mogło spowodować uciążliwości związane z zapachem - mówi Janusz Radzikowski.

DJI_0796

Jak się okazuje, to nie koniec działań, które w najbliższym czasie mają zostać wdrożone w celu zminimalizowania nieprzyjemnych zapachów w pobliżu oczyszczalni.

W planach jest budowa wiaty nad poletkami odciekowymi, która osłoni je przed deszczem, co przyspieszy osuszanie i utylizację osadów po całym procesie technologicznym. Przetarg na zadaszenie za 7 mln złotych rozpisano jeszcze zanim w maju br. stanowisko prezesa objął Janusz Radzikowski.

W związku z wysokimi kosztami, inwestycja została zaplanowana na lata 2025-2026, ale trwają rozmowy nad możliwością jej przyspieszenia. Wykonawca ma również rozważyć, na prośbę inwestora, czy będzie możliwość instalacji paneli fotowoltaicznych na dachu.

DJI_0799

Innym krokiem, który może przynieść pożądane rezultaty, jest zastosowanie specjalnych środków chemicznych. Jednorazowy koszt takiej inwestycji szacowany jest na około ćwierć miliona złotych, a następnie kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie.

Tutaj spodziewane są trzy efekty - zwiększenie szybkości przetwarzania osadu ściekowego, mniejsza odorowość i korzystny wpływ na proces technologiczny pod kątem zmniejszenia zużycia energii w zakładzie.

- O efektach działania będę mógł powiedzieć po paru miesiącach funkcjonowania. W lipcu będę chciał objechać te oczyszczalnie w Polsce, które stosują ten proces, żeby osobiście sprawdzić, jak to się sprawdza - przyznaje Janusz Radzikowski.

Jak zaznacza, nie da się całkowicie wyeliminować nieprzyjemnych zapachów w pobliżu oczyszczalni, ale można je zminimalizować. Proces ten wymaga czasu i nakładów finansowych. Od najbliższych zabudowań na osiedlu Rąbin, obiekt dzieli około 1 150 metrów, co obrazuje poniższa, pomarańczowa linia: