Do kradzieży doszło na przełomie maja i czerwca. Sprawcy włamali się do jednego z mieszkań. Przez dwa miesiące mężczyźni część skradzionych pieniędzy szybko wydali. Nie żałowali pieniędzy na taksówki, kupili też elektronikę za ponad 6 tys. złotych.
- Kryminalni, którzy zajęli się wyjaśnieniem tego przestępstwa, po analizie zabezpieczonych dowodów oraz zapisów monitoringu, ustalili dwóch mężczyzn, którzy mogli mieć związek z tą sprawą. Pierwszy z nich wpadł w ręce policjantów w lipcu. Doprowadzony do oskarżyciela usłyszał wówczas zarzut kradzieży z włamaniem i został objęty policyjnym dozorem. Zatrzymanie drugiego z podejrzewanych było tylko kwestią czasu - informuje asp. sztab. Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.
W czwartek, 1 sierpnia, policjanci "patrolówki" na jednej z ulic Inowrocławia zatrzymali drugiego podejrzewanego. Najbliższe 3 miesiące mężczyzna spędzi w areszcie. Obu włamywaczom grozi kara do 10 lat więzienia.