W nocy ze środy na czwartek policjanci inowrocławskiej patrolówki na jednej z ulic zauważyli mężczyznę, który na widok radiowozu zmienił kierunek drogi i zaczął wykonywać nerwowe ruchy.
- Policjanci postanowili to sprawdzić. Podczas legitymowania 40-latek był bardzo zdenerwowany i unikał kontaktu wzrokowego. Jak się okazało, w policyjnych systemach widniał jako poszukiwany do odbycia roku kary pozbawienia wolności za znęcanie się nad osobą najbliższą - mówi Emil Gawroński z inowrocławskiej policji.
Podczas dalszych czynności mundurowi znaleźli u niego woreczek strunowy z kryształkami. Substancja została zabezpieczona i przekazana do dalszych badań. Jeśli wykażą one, że to zakazany środek mężczyzna usłyszy zarzuty.
- 40-latek trafił już do zakładu karnego, w którym odbędzie zasądzoną karę - dodaje Gawroński.