- Policjanci z komisariatu w Kruszwicy zakończyli właśnie aktem oskarżenia sprawę włamań do automatów myjni samochodowych. Postępowanie było prowadzone od czerwca ubiegłego roku - mówi asp. sztab. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.
- Praca kruszwickich policjantów doprowadziła do ustaleń, że związek z przestępstwami ma kierowca samochodu marki Skoda Fabia. Ten najpierw udawał klienta myjni i wrzucał bilon, a następnie włamywał się do automatów i okradał je. Śledczy również zebrali dowody na to, że samochód został wzięty z wypożyczalni na Podkarpaciu, a następnie przywłaszczony. Wszystko wskazywało na to, że użytkująca go osoba podróżuje po kraju i „odwiedza” myjnie, wcale nie po to, by umyć auto - dodaje rzecznik KPP w Inowrocławiu.
Policjanci ustalili tożsamość 27-latka. Okazało się, że ten przebywa w więzieniu, gdzie odbywa wyrok w innej sprawie. Teraz mężczyzna usłyszał zarzuty sześciu kradzieży z włamaniem, złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów oraz przywłaszczenia samochodu. Za włamanie grozi mu 10 lat więzienia, ale w warunkach recydywy nawet o połowę więcej. O wymiarze kary zdecyduje sąd.