Prymas w czwartek bierze udział w mszy świętej i procesji ulicami Inowrocławia z okazji Uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej. Przed rozpoczęciem mszy świętej abp Polak powiedział dziennikarzom PAP i Polskiego Radia PiK, że Boże Ciało w tym roku dla Polaków ma szczególny wymiar.
"Na pewno jest to przede wszystkim wyraz naszego człowieczeństwa, tego, kim jesteśmy jako ludzie, którzy nie są obojętni na cierpienie innych. To wypływa oczywiście na nas — ludzi wierzących — z tej prawdy, że Chrystus stał się człowiekiem i w każdym w drugim człowieku powinniśmy widzieć twarz Chrystusa — zwłaszcza w człowieku cierpiącym, który uchodzi przed cierpieniem, śmiercią" - mówił o postawie Polaków wobec uchodźców z Ukrainy, gdzie obecnie trwa wypowiedziana przez Rosję wojna.
Wskazał, że słowa Chrystusa "byłem przybyszem i przyjęliście mnie" są cały czas kierowane do wiernych. "Myślę, że na tę postawę trzeba też patrzeć szerzej, jako na wyraz naszej ogólnoludzkiej solidarności. Tego, że dla człowieka, który znajduje się w cierpieniu, w zagrożeniu śmierci, otwieramy nasze dłonie, nasze serca, przychodzimy mu z pomocą" - powiedział prymas Polski.
Wskazał, że w dniu Bożego Ciała wierni powinni być "przy Chrystusie obecnym w Eucharystii". "Nasze myśli, nasze serca powinny wyrazić wiarę w to, że jest on rzeczywiście i prawdziwie obecny - właśnie dziś w tym miejscu i w tym czasie, gdy sprawujemy Eucharystię, gdy wychodzimy z nim na ulice" - mówił abp Polak.
Uroczystości z okazji Bożego Ciała rozpoczęły się w Inowrocławiu o godzinie 10.00. (PAP)
Tomasz Więcławski
twi/ agz/