W Inowrocławiu, z inicjatywy rodziców w kwietniu powstanie grupa samopomocowa dla rodziców dzieci w spektrum autyzmu, w której będzie możliwość zdobycia informacji, dzielenia się wiedzą i doświadczeniami oraz zwyczajnego nawiązania wzajemnych kontaktów i relacji. Kontakt w sprawie grupy: joanna@jejprojekt.pl.

Kwiecień – miesiąc, który w wielu miejscach świeci się na niebiesko, słowo autyzm przewija się przez media, portale społecznościowe, wydarzenia w instytucjach edukacyjnych i nie tylko. Banery, filmy, spoty reklamowe, atakują nas z różnych stron. Przewijamy, czasem zatrzymamy się na dłużej, ponieważ naszą uwagę przyciągnie fotografia ładnego dziecka stojącego za niebieską szybą, dorosłego trzymającego niebieski balonik czy też na filmie dostrzeżemy jakieś niezwykłe efekty wizualne robiące coś niesamowitego z kolorami i światłem. Być może zadamy sobie pytanie po co ktoś zadaje sobie tyle trudu, aby informować szeroko i medialnie o tych dziwnych dzieciach, które machają przed twarzą rękoma, są wybitnymi geniuszami, czy też siedzą zamknięte w swoim świecie nie szukając kontaktu z innymi ludźmi. Osoby, które wkładają swój czas, finanse i energię w organizowanie kampanii informacyjnych o spektrum autyzmu mają świadomość, że występuje ono statystycznie u przynajmniej 1% populacji, niektóre badania amerykańskie podają 1,67%. Wynika z tego, że statystycznie w Inowrocławiu żyje 700-1200 osób będących w spektrum autyzmu (dane statystyczne o liczbie mieszkańców na czerwiec 2018 za wikipedia.pl). Spektrum autyzmu dotyczy i obejmuje nie tylko dzieci, ale również osoby dorosłe, które możemy spotkać w miejscu pracy, urzędzie czy szkole. Osoby w spektrum autyzmu mogą być rodzicami, osobami samotnymi, nastolatkami, studentami, pracownikami, ale również osobami z różnego rodzaju niepełnosprawnością. Osoby w spektrum autyzmu możemy spotkać w naszej codzienności i niekoniecznie będziemy tego świadomi. Współdzielimy naszą życiową przestrzeń. Autyzm jest odmienną ścieżką rozwojową człowieka, a różnice te można dostrzec w 3 obszarach tzw. triady autystycznej. Są to różnice w rozwoju: komunikacji, interakcji społecznej, ukierunkowanych zainteresowań i powtarzalnych wzorców aktywności. Człowiek w spektrum autyzmu może mówić, może patrzeć w oczy, lubić towarzystwo i nadal będzie człowiekiem, który rozwija się w odmiennej ścieżce rozwojowej. Będzie żył i funkcjonował inaczej niż człowiek o typowym rozwoju. Autyzm formalnie nazywany jest zaburzeniem rozwoju, warto jednak przyjąć perspektywę neuroróżnorodności, która pokazuje że choć jesteśmy różni, każda ścieżka rozwojowa jest potrzebna dla kształtowania i wspólnego dobra społeczeństwa. Autyzm to nie choroba, którą trzeba leczyć. Autystyczny człowiek nie jest „zepsuty”. Dlatego najważniejszym celem kampanii informacyjnych o autyzmie powinno być przesłanie, że człowiek w spektrum autyzmu wymaga wsparcia a nie „naprawy”. Społeczeństwo w większości składa się z osób bez autyzmu i skonstruowaliśmy nasze miejsca pracy, sklepy, szkoły, relacje społeczne w sposób przystosowany dla większości. Osoby, które odbiegają w jakikolwiek sposób od „większości” mają więcej trudności. Dlatego np. budujemy podjazdy i windy dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich, oznaczamy alfabetem Braille'a plan wyremontowanego dworca PKP i dokonujemy wielu zmian w naszym otoczeniu aby osobom, które „mają inaczej” było łatwiej żyć. Jednocześnie zabraniamy dzieciom w spektrum autyzmu machać rękoma, zmuszamy je do mówienia czy przebywania w hałasie, ponieważ to odróżnia je od typowych dzieci. Tymczasem warto zbliżając się do dziecka w spektrum autyzmu zwrócić uwagę na jego zainteresowania, przyjrzeć się im, na ich podstawie zbudować kontakt i pole do rozwoju tego człowieka. Dziecko dorasta, stanie się nastolatkiem, dorosłym a potem starcem. Jego ścieżka rozwoju się nie zmieni, jednak możemy wesprzeć go i umożliwić mu satysfakcjonujące życie dając możliwość rozwijania się zgodnie ze swoim potencjałem, możliwościami i zdolnościami. Autyzm człowieka nie zniknie, mogą jednak zniknąć nasze uprzedzenia i oczekiwania. Możemy budować nasze społeczeństwo na tym, że naprawdę się między sobą różnimy i tylko to przynosi nam rozwój i jest motorem do działania i polepszania naszego życia. Możemy uzupełniać się w naszych kompetencjach patrząc na zasoby z których możemy czerpać a nie przez pryzmat deficytów czy dziwności. Od pewnego czasu działa w Polsce ruch self-adwokacki – samorzeczników – osób ze spektrum autyzmu mówiących w swoim imieniu oraz w imieniu tych, którzy sami nie mogą mówić - Jasna Strona Spektrum. W miesiącu świecącym na niebiesko warto przyjrzeć się temu, że Autyzm jest kolorowy, a każda osoba w spektrum autyzmu stanowi prawdziwą indywidualność - https://jasnastronaspektrum.pl/.

Joanna Jakś