Tradycyjne spalenie marzanny poprzedziło właśnie sprzątanie pobliskiego lasu. Po wszystkim była okazja do rozmowy z leśniczym, pieczenie kiełbasek na ognisku, a także napicia się gorącej kawy i herbaty.
fot. nad.
Tradycyjne spalenie marzanny poprzedziło właśnie sprzątanie pobliskiego lasu. Po wszystkim była okazja do rozmowy z leśniczym, pieczenie kiełbasek na ognisku, a także napicia się gorącej kawy i herbaty.
fot. nad.