Na miejscu okazało się, że paliła się sadza w kominie, nie ma osób poszkodowanych. W sezonie zimowym liczba takich interwencji w naszym regionie jest bardzo duża. Strażacy przypominają, aby w przypadku zaistnienia pożaru sadzy:
- niezwłocznie powiadomić straż pożarną,
- wygasić ogień w urządzeniu grzewczym,
- zamknąć dopływ powietrza do komina od dołu i - o ile to możliwe - od góry.
Strażacy ostrzegają, że do palącego się komina nie wolno wlewać wody, gdyż może to doprowadzić do jego rozerwania i rozprzestrzenienia się pożaru na cały budynek