"Pamięć o gen. Sikorskim będzie żywa"

W dawnym dworze Władysława Sikorskiego w Parchaniu otwarto dziś największą dotąd wystawę poświęconą sylwetce tego wojskowego i polityka - generała broni i dwukrotnego premiera.

Biograficzna wystawa "Bohater polskiej sprawy" opowiada historię generała Władysława Sikorskiego na tle losów Polski.

- Symbolicznie, po osiemdziesięciu kilku latach wprowadzamy generała z powrotem do jego domu. "Bohater polskiej sprawy", czyli równy wśród równych, bo bohaterów polskiej sprawy były tysiące. Każdy pisarz, poeta, malarz, ale także żołnierz, który ginął, również ten bezimienny, za polską sprawę. Generał Sikorski jest wśród nich oczywiście szczególny. Mam nadzieję, że ta wystawa, to miejsce będzie skłaniało widzów do refleksji historycznej, nad losami Polski i Polaków i będzie to swoista nauka patriotyzmu i taka lekcja historii, która pozostanie na długo - powiedział prof. IH PAN dr. hab. Tomasz Łaszkiewicz.

a1

- To miejsce wyjątkowe i symboliczne. Jestem przekonany, że takiej wystawy nigdzie indziej nie zobaczycie - mówił wójt gminy Dąbrowa Biskupia Marcin Filipiak, który przypomniał, że przygotowania do niej rozpoczęły się już w 2019 roku, ale z powodu pandemii nie udało się jej otworzyć wcześniej. Wójt podziękował też poprzedniej władzy samorządowej na czele z wójtem Romanem Wieczorkiem, która rozpoczęła działania skutkujące wyremontowaniem dworku.

- To miejsce, gdzie jeden z ojców naszej niepodległości ten dworek kupił, przez swoje długie lata przebywał, odegrał bardzo ważną rolę przy budowaniu II RP i jeszcze większą w czasie wybuchu II wojny światowej jako premier naszego rządu na uchodźstwie - podkreślił wojewoda Mikołaj Bogdanowicz.

- Marzeniem moim jest to, żeby to miejsce żyło, promieniało, żeby historia wzruszała i pokazała autorytety, a przede wszystkim aby byli tutaj młodzi ludzie, którzy tę historię w ten niekonwencjonalny sposób zechcą poznawać. Same mury i wystawa nie wystarczą, to jeszcze musi dostać życie, a dzięki zaangażowaniu naukowców, regionalistów, nauczycieli, samorządów to miejsce będzie żyło, bo generał Władysław Sikorski na to zasługuje - stwierdziła przewodnicząca sejmiku Elżbieta Piniewska. - My deklarujemy dalsze wsparcie, ale to od Państwa zależy, od wójta gminy, od mieszkańców Parchania, czy to miejsce będzie miejscem żywym - dodał radny Adam Banaszak.

- Cieszę się, że mamy jeszcze jedną perłę Kujaw. Perłą jest ten pałacyk, ale przede wszystkim on symbolizuje historię i pamięć o generale Sikorskim. To postać, która naprawdę budzi nasz respekt - mówiła starosta Wiesława Pawłowska. Generał brygady Sił Zbrojnych RP Andrzej Przekwas zaznaczył, że za granicą m.in. we Francji i Wielkiej Brytanii spotkał się z ciepłymi wspomnieniami o zasługach i dyplomacji generała Sikorskiego. - Dla nas wojskowych od zawsze był, jest i będzie wzorcem do naśladowania - dodał.

Wernisaż poprzedziła msza święta w pobliskim kościele pw. św. Wojciecha oraz uroczystość patriotyczna przed pomnikiem generała, podczas której przybyłe liczne delegacje złożyły wiązanki kwiatów.

a

Samej wystawie towarzyszył "piknik generalski", urządzony w dworskim ogrodzie. Widzowie mogli obejrzeć m.in. replikę czołgu FT-17, będącego w użyciu polskiej armii sto lat temu, gdy premierem, a później ministrem spraw wojskowych był właśnie gen. Sikorski. Ponadto zaprezentowany został współczesny sprzęt Wojska Polskiego wykorzystywany w Garnizonie Inowrocław. Nie zabrało gorących potraw przygotowanych przez stowarzyszenia Kół Gospodyń Wiejskich działających na terenie gminy. Muzyczną oprawę zapewnił kujawski zespół "Poturba".

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33
photo_size_select_actual 33