Abarth 595. Skorpion na masce i cztery rury

Dane techniczne

Abarth 595 1,4 T-Jet 165 KM Monster Energy Yamaha

okres produkcji - 2020-obecnie
silnik - benzynowy 1,4 l R4
moc - 165 KM
moment obrotowy - 230 Nm 
skrzynia biegów - manualna [5]
prędkość maksymalna - 218 km/h 
przyspieszenie od 0 do 100 km/h - 7,3 s 
długość - 3,66 m
szerokość - 1,63 m
masa własna - 1 140 kg
poj. bagażnika - 185/625 l
poj. zbiornika paliwa - 35 l
rozmiar opon - 205/40 R17

Bazą tego modelu jest oczywiście popularny Fiat 500, który, choć zaprezentowany już w 2007 roku, mimo upływu lat, wciąż wygląda dobrze. Firma Abarth zadbała o to, by ten niepozorny, potulny mieszczuch stał się małym łobuziakiem. Czy się udało?

Edycja wyprodukowana we współpracy z Monster Energy i Yamahą to jedna z wielu specjalnych wersji wypuszczonych przez Abartha. Wyróżnia się dwukolorowym nadwoziem - czarnym Scorpione i niebieskim Podio. Na masce umieszczono charakterystyczny zielony pazur, a na drzwiach logo producenta motocykli. Do tego dostajemy matowe klamki i spojlery, 17-calowe felgi z oponami o profilu 40 oraz cztery końcówki aktywnego układu wydechowego Record Monza.

Wszystkie te elementy świetnie współgrają ze sportowym charakterem auta i choć na pierwszy rzut oka widać, że to Fiat 500, to w takiej szacie i ze znaczkiem skorpiona na masce, samochód wzbudza uzasadnione zaciekawienie na ulicy.

Ciasno 

Abarth 595 nie rozpieszcza przestrzenią, ale z nadwoziem długim na 3,6 m trudno uznać to za wadę. Na fotelu kierowcy ze wzrostem 181 cm między głową a podsufitką pozostały 2-3 cm wolnej przestrzeni. Być może w wersji bez szklanego dachu byłoby nieco lepiej. Siedziska foteli były dość wąskie, dlatego ich wyprofilowane boczne elementy dawały się odczuć nawet podczas jazdy na wprost. 

Regulacja wysokości fotela wpływała jedynie na tylną jego część, dlatego po maksymalnym obniżeniu początkowo czułem się, jakbym usiadł w hamaku. Nawet w takim położeniu pozycja za kierownicą wydawała się zbyt wysoka. Dźwignia od regulacji wysokości została umieszczona zbyt blisko hamulca ręcznego. Kiedy pędząc 100 km/h w łuku będziemy chcieli z niego skorzystać i przypadkowo zamiast za ręczny pociągniemy nie za tę dźwignię, efekty mogą być... zaskakujące. 

Przez kilka dni byłem przekonany, że manetka kierunkowskazów jest uszkodzona, bo nie za każdym razem udawało mi się uruchomić trzy mrugnięcia, np. przy zmianie pasa. Potem doszedłem do tego, że po prostu trzeba ją przytrzymać nieco dłużej, co uważam za niepotrzebne utrudnienie. Z tyłu do dyspozycji są dwa miejsca, na których awaryjnie da się przewieźć dwie dorosłe osoby.

Kierownica jest gruba i ma sporą średnicę. Szkoda, że można ją regulować tylko góra-dół. Dźwignia zmiany biegów umieszczona jest wysoko, co ułatwia operowanie manualną, 5-biegową przekładnią. Centralne zegary są cyfrowe, a po lewej stronie znalazł się jeszcze analogowy zegar od turbosprężarki. 

Przycisk, z którego będziecie korzystać najczęściej, to "Sport". Po jego wciśnięciu samochód staje się wyraźnie żwawszy - zwiększa się dostępny moment obrotowy, układ kierowniczy zaczyna pracować z większym oporem, a wydech raczy kierowcę i wszystkich dookoła rasowym brzmieniem. 

Głośno

Aktywny układ wydechowy Record Monza to monza, tzn. mocna strona Abartha. Zdarzają się strzały, prychnięcia, a chwilami z czterech końcówek wydobywa się dźwięk przypominający motocykl. W trybie "Sport" jest głośno i właśnie o to chodzi.

Twardo

Abarth 595 Monster Energy Yamaha to auto twardo zawieszone, gdzie komfort schodzi na drugi plan. Z tyłu zastosowano zawieszenie Koni z technologią FSD, co ma poprawiać stabilność i optymalizować wrażenia z jazdy, a te są znakomite. Samochód zachęca do szybkiego pokonywania zakrętów i kusi kierowcę do jazdy szybszej, niż dozwolona. 

Kiedy jedziesz po drodze o gorszej nawierzchni, poczujesz się za to jak wrzucony na przesiewacz wibracyjny.

Liczba edycji specjalnych wypuszczonych przez Abartha na bazie Fiata 500 jest imponująca, a każda wyróżnia się czymś innym. Limitowany do 100 sztuk Abarth Zerocento powstał, by uczcić założyciela firmy - Carlo Abartha. Model 695 Tributo Ferrari to 1649 egzemplarzy dla miłośników marki z Maranello, a 695 Biposto producent określił jako "najmniejszy, a zarazem najpotężniejszy supersamochód na świecie".

Osiągi

Abarth 595 napędzany jest benzynowym silnikiem 1,4 T-Jet o mocy 165 KM, a sprint do setki zajmuje 7,3 s. Może na papierze te osiągi nie powalają na kolana, ale odczucia z jazdy wyraźnie przemawiają na korzyść Abartha. 

Kiedy siedzisz w ciasnym aucie, które prowadzi się jak gokart i waży niewiele ponad tonę, na drzwiach masz napis Yamaha, a na masce zielony pazur, aktywujesz tryb "Sport", wydech zaczyna hałasować i wciskasz gaz w podłogę, masz wrażenie, że samochód jest szybszy, niż w rzeczywistości.

Abarth 595 kiepsko sprawdza się za to w roli auta w trasę. Na autostradzie przy 140 km/h obrotomierz wskazuje jakieś 3,7 tys. obrotów, a jednostajny hałas potrafi zmęczyć. Zadziwiające, że prędkość maksymalna to aż 218 km/h. Przy 140 km/h zużycie paliwa to około 9 l/100 km, tyle samo co podczas dynamicznej jazdy w mieście.

Drogo

123 tys. zł za testowy egzemplarz z paroma dodatkami albo 103 tys. zł za "golasa" to nie są małe pieniądze, ale weźmy pod uwagę fakt, że w swoim segmencie Abarth 595 praktycznie nie ma konkurencji. Limitowana do 2000 egzemplarzy edycja oznacza ponadto, że dobrze zachowane egzemplarze mogą w przyszłości zyskiwać na wartości.

Tak, ale...

Jazda Abarthem 595 przypominała mi nieco obcowanie z samochodem sprzed lat, ale w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Trochę analogowy charakter auta pozbawionego wszechobecnej elektroniki pozwolił przypomnieć, jak to było kiedyś.

Tradycyjna stacyjka kluczyka, ręczne przełączanie lusterka wstecznego, by to nie oślepiało kierowcy, korek wlewu paliwa zamykany na kluczyk, brak tempomatu, asystentów kierowcy i innych pikających wspomagaczy. Nie twierdzę, że nowoczesność jest zła i niepotrzebna. Wręcz przeciwnie, bo dobrze zaprojektowane systemy wpływają na nasze bezpieczeństwo i komfort podróży, ale w takim aucie w żadnym momencie testu mi ich nie brakowało.

Ciasny, głośny, twardy i drogi - czy to mogą być zalety? Podsumowanie

Abarth 595 Monster Energy Yamaha to samochód, który należy oceniać w nieco innych kategoriach. Jako drugie auto w rodzinie i odskocznia od tego, czym jeździmy na co dzień, sprawi wiele frajdy, a cechy na pierwszy rzut oka jednoznacznie negatywne, staną się jego zaletami. Auto na co dzień? Chyba jedynie dla najwierniejszych fanów marki. 

Cena testowanej wersji Monster Energy Yamaha: 103 000 PLN

Cena testowanego egzemplarza: 123 300 PLN

Dziękuję FCA Poland za udostępnienie auta do testu.

Sprawdź poprzednie odcinki:

#1 Nissan Leaf II Tekna e+ 62 kWh	#2 Nowy Opel Astra GS Line 1,2 Turbo	#3 Opel Grandland X Hybrid4 Ultimate AWD

#4 Dacia Duster Prestige TCe 150 FAP 4WD	#5 Nissan Juke 1,0 DIG-T 117	#6 Cupra Ateca 2.0 TSI 300 KM DSG 4Drive

#7 Seat Leon 1,5 TSI 150 KM Xcellence	#8 Citroen C5 Aircross Hybrid PHEV FWD 225 Eat8 Shine	#9 Seat Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG 4Drive Xperience

#10 Mercedes GLC 220 d 4MATIC Coupe	#11 Renault Captur Intens E-Tech 160 PHEV	#12 Opel Combo Life 1,5 Diesel 131 KM Start/Stop A8 Standard Elite

#13 Opel Vivaro-e Furgon 136 KM 75 kWh Enjoy	#14 Honda Civic 1,5 VTEC Executive sedan	#15 Skoda Karoq 2.0 TDI 190 KM 4x4 DSG

#16 DS7 Crossback E-Tense 300 4x4 Louvre	#17 Honda Jazz i-MMD 1,5 Hybrid Executive	#18 Hyundai i30 Wagon 1,5 T-GDI 48V N Line

#19 Honda HR-V 1,5 VTEC TURBO CVT Sport	#20 Renault Megane TCe 160 R. S. Line	#21 Opel Insignia Sports Tourer 2.0 Turbo

#22 Opel Crossland 1.2 Turbo 130 KM M6 Elegance	#23 Kia Ceed SW 1.6 GDI Plug-in Hybrid	#24 Nissan X-Trail 1.3 DIG-T 160 Tekna

#25 Cupra Leon Sportstourer 1.4 e-HYBRID 245 KM	#26 Volkswagen ID.3 1ST Plus 58 kWh 204 KM	#27 Skoda Octavia RS iV

#28 Skoda Superb Sportline iV	#29 Jeep Renegade Trailhawk Plug-in Hybrid 240 KM AT6 4xe	#30 Peugeot 3008 1,5 BlueHDi 130 KM EAT8 Allure Pack

#31 Citroen e-C4 EV 136 Feel Pack	#32 Hyundai Kona 1.6 T-GDI 198 KM 2WD Premium	#33 Renault Zoe R135 Intens

#34 Alfa Romeo Giulia 2.0 TB 280 KM AT8 Q4 Veloce	#35 Opel Mokka-e e136 KM 50 kWh Ultimate	#36 Honda CR-V e:HEV 2,0 i-MMD 184 KM AWD Executive

#37 Seat Tarraco 1,4 e-HYBRID 245 KM FR	#38 Hyundai Elantra 1,6 MPI Executive	#39 Hyundai Tucson 1,6 T-GDI HEV 6AT 2WD Platinum

#40 Volkswagen Golf Variant Alltrack 2,0 TDI	#41 Peugeot 508 SW Allure Pack Diesel BlueHDI 130 KM EAT8	#42 Peugeot eTraveller i Opel Zafira-e Life

#43 DS3 Crossback PureTech 130 Grand Chic