Projekt zmian w ustawie o ochronie zwierząt oraz ustawie o materiałach wybuchowych, przeznaczonych do użytku cywilnego wprowadza zakaz używania "wyrobów pirotechnicznych widowiskowych klasy F2 oraz klasy F3", czyli np. petard hukowych i fajerwerków.

Według projektu zakaz używania tych środków nie będzie dotyczył przedsiębiorców i jednostek naukowych. Rada gminy, w myśl projektu, będzie mogła określić 31 grudnia i 1 stycznia jako dni, w których zakaz prywatnego użytku wyrobów pirotechnicznych nie będzie obowiązywał.

"Temat związany z petardami i fajerwerkami istnieje głównie w okolicach Sylwestra. Składamy ten projekt wcześniej licząc na to, że do Sylwestra zdąży być uchwalony" - powiedziała PAP szefowa Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt Katarzyna Piekarska (KO).

"Chodzi przede wszystkim o ograniczenie sprzedaży fajerwerków i petard osobom prywatnym. Liczymy na to, że dzięki temu będzie mniej fajerwerków i petard hukowych w okresie sylwestrowym" - zaznaczyła Piekarska.

Przypomniała, że "petardy odpalane w okolicach Sylwestra powodują duży stres zwierząt, a także wpływają na to, że zwierzęta budzą się z zimowego dnu". "Ponadto po Sylwestrze bardzo często widać trupy ptaków, które leżą na ulicach" - mówi Piekarska.

"Zostawiamy możliwość, że fajerwerki będą mogły odpalane przez filmy profesjonalne czy np. organizowane przez samorządy" - dodaje.

Posłanka KO wyraziła nadzieje, że ustawa zostanie przyjęta szybko, bo jest mało kontrowersyjna politycznie. Jak zaznaczyła, wielokrotnie problem petard hukowych był podnoszony na posiedzeniach parlamentarnego zespołu przyjaciół zwierząt (którego członkiem jest m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński). "Myślę, że osoby, którym na sercu leży dobro zwierząt na pewno zagłosują za tym projektem" - zaznaczyła Piekarska. (PAP)

Piotr Śmiłowicz