Załoga z Inowrocławia w Orlen Teamie

Kamena Rally Team reprezentujący Automobilklub Inowrocławski dołączyli do prestiżowego Orlen Teamu. Sprawdzamy, co jeszcze działo się wśród członków Automobilklubu w czerwcu.

Kamena Rally Team

- Mamy wielką niespodziankę dla fanów motoryzacji. Od połowy czerwca zawodnicy Automobilklubu Inowrocławskiego, dzięki swojej ciężkiej pracy i bardzo dobrym wynikom reprezentują barwy Orlen Teamu. Jest to niesamowite osiągnięcie naszej załogi, ponieważ da im to jeszcze większe możliwości startów w Europie i na światowych trasach. W grę wchodzi również rajd Dakar, który jest marzeniem wszystkich startujących w rajdach terenowych. Przypomnę może, że w Orlen Team'ie jeżdżą takie znane osoby z motorsportu jak: Robert Kubica, Bartosz Zmarzlik, Bartłomiej Marszałek, Kuba Przygoński, Mikołaj Marczyk. Jest to bardzo duże wyróżnienie dla naszych zawodników jak i dla naszego automobilklubu - mówi Jurek Marczewski, prezes Automobilklubu Inowrocławskiego.


Polub nasz nowy profil Niezłe auta na Facebooku! Tam wcześniej dowiesz się, jakie auta aktualnie testujemy oraz zobaczysz niepublikowane nigdzie indziej materiały.

Jak wyglądał czerwiec dla Tomka Białkowskiego i Darka Baśkiewicza z Kamena Rally Team?

4-6 czerwca załoga startowała w rajdzie Satu Mare w Rumunii. 

- Jest to runda mistrzostw Rumunii oraz Węgier. Rajd zapowiada się ciekawie. Nowa dla nas trasa w górach Karpatach. Pierwszy dzień rajdu Satu Mare za nami. Dziś pokonaliśmy dwa bardzo ciekawe odcinki super specjalne w górach Karpatach. Na koniec dnia zajmujemy: 1. miejsce w generalce mistrzostw Rumunii, 2. miejsce w generalce mistrzostw Węgier. Jutro przed nami cały dzień ścigania” – tak relacjonowali pierwszy dzień swojego startu w Rumunii nasi zawodnicy.

Drugi dzień nie był już tak wesoły. 

- Niestety nie mamy dobrych wiadomości z Rumunii - musieliśmy przerwać rajd. Pojazd ucierpiał, ale my na szczęście jesteśmy cali i zdrowi. Emocje już trochę opadły, więc zaczynamy się szykować na kolejny rajd. Nie każdy rajd układa się po naszej myśli – powiedział Tomasz Białkowski – kierowca załogi.

W dniach 11-12 czerwca załoga Kamena Rally Team wystartowała w Baja Wysoka Grzęda Borne Sulinowo. Była to runda Mistrzostw Strefy Europy Centralnej w Rajdach Terenowych (FIA-CEZ) oraz Mistrzostw Polski i Mistrzostw Czech. Trasa rajdu liczyła ponad 300 km odcinków specjalnych. W rajdzie ścigało się ponad 80 pojazdów. 

Pierwszy rajd w barwach ORLEN Teamu zawodnicy zaczęli od wygranej w Rajdowych Mistrzostwach Polski Samochodów Terenowych w klasie T4 i 4 miejscu w klasyfikacji generalnej rajdu.
W ostatni weekend czerwca Tomek i Darek startowali w rundzie Mistrzostw Włoch – rajdzie San Marino Rally. Zawodnicy mieli do pokonania 370 km podzielonych na 8 odcinków specjalnych. Ciekawostką tego rajdu było to, że ścigali się po trasach rozgrywanego równocześnie rajdu płaskiego. 

- Awaria techniczna wykluczyła nas z Rajdu San Marino. Prowadziliśmy już w generalce rajdu lecz usterka nie pozwoliła kontynuować dalszej jazdy po trasach WRC. Tym bardziej było nam ciężko się wycofać. Już za dwa tygodnie startujemy w rundzie Mistrzostw Europy FIA CEZ” – powiedział Darek Baśkiewicz tuż po powrocie do Polski.


Pozostłe wydarzenia w czerwcu

W niedzielę 27 czerwca na rajdowych trasach, po 2-tygodniowej pauzie spowodowanej zabiegiem na kolano, pojawili się Maciej i Julia Smoleńscy. Zawodnicy z Inowrocławia wystartowali w I rundzie Włocławskiego Mistrza Kierownicy 2021.  

- Nasza klasa jak zwykle obsadzona. Mimo mojej kontuzji robiliśmy, co mogliśmy, aby wypaść jak najlepiej. Było miejsce w którym przeciążenie na hamowaniu było zbyt duże i trzeba było ostrożnie hamować. Jednak myślę, że strata 0,9 sekundy do pierwszego w generalce i tak jest sukcesem. Ostatecznie klasę 4 wygraliśmy i zajęliśmy 2 miejsce w klasyfikacji generalnej. Julia jak zwykle spisała się wyśmienicie, w odpowiednich momentach dyktując trasę i zaznaczając "z uwagą na kolano"”  – powiedział Maciej Smoleński na mecie rajdu.

Również w niedzielę 27 czerwca barw Automobilklub Inowrocławskiego bronił Mikołaj Gmerek. Wystartował quadem w Nowogardzie w III rundzie Mistrzostw Polski Motocross - Quadcross. W pierwszym wyścigu zajął 5 miejsce, a w drugim 8 co w klasyfikacji zawodów dało mu 5 miejsce. 

Tydzień wcześniej Mikołaj startował w II rundzie Mistrzostw Polski w Chojnie, gdzie podczas pierwszego biegu, na przedostatnim okrążeniu, jadąc na 4 pozycji, został „sfaulowany” przez jednego z przeciwników, co spowodowało upadek i nie ukończenie zawodów. Do drugiego biegu nasz zawodnik z powodu kontuzji nie przystąpił.

Również tydzień wcześniej tj. 19-20 czerwca w zawodach Pucharu Polski Enduro na torze Cienin koło Wrocławia startował Jacek Miler. W pierwszym wyścigu zajął 12 miejsce, w drugim 10, co w klasyfikacji zawodów dało mu 11 miejsce. 

- Nie są to zawody, w których Jacek startuje na co dzień, jego „podstawowym” sportem jest CrossCountry. Dlatego też start w Enduro potraktowany był jako dobry trening i ciąg dalszy leczenia kontuzji” – mówi Jurek Marczewski, prezes Automobilklubu Inowrocławskiego.

W dniach 12-13 czerwca Jacek startował w I i II rundzie Pucharu Polski Crosscountry na torze w Kwidzynie. Były to zaległe rundy, które to nie odbyły się na początku roku z powodu pandemii. W tych zawodach Jacek uplasował się na 6 pozycji, zajmując kolejno 7 i 5 miejsce w poszczególnych wyścigach.

12 czerwca w II rundzie Pucharu Polski na torze Kartodrom w Bydgoszczy bardzo dobrze spisał się Jakub Wojciechowski reprezentujący nasz automobilklub w sporcie motocyklowym – Supermoto. Pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych (ulewa nad torem) nasz zawodnik w pierwszym biegu zajął 3 miejsce, a w drugim 8 miejsce, co w klasyfikacji zawodów dało mu bardzo dobre 5 miejsce. Jakub od początku sezonu bardzo mocno trenuje chcąc powrócić do formy sprzed kontuzji, której nabawił się podczas zawodów Supermoto w Poznaniu w 2019 roku. Obecnie zajmuje w podsumowaniu sezonu 5 miejsce, a do końca jeszcze kilka rund. Liczymy więc na pudło na koniec sezonu.

- Czerwiec w Automobilklubie był bardzo pracowity i bardzo udany, choć zdarzały się wypadki. Powrót po covidowej przerwie jest bardzo ciężki, ponieważ praktycznie co tydzień rozgrywają się jakieś zawody. Gratuluję naszym zawodnikom tak dobrych wyników i życzę szczęścia, jeszcze lepszych wyników i bezpieczeństwa na następnych zawodach - mówi Jurek Marczewski.

199488692_1102801196791101_6439235730223218215_n 199993607_1102801453457742_8389731107519674170_n 200358344_1102802790124275_1946948794378837775_n 202675276_1644317755764337_2218560579845208169_n 202780667_184122516880901_3641775365697417797_n 204728309_162270889277084_8941474007879697971_n 205178469_1112300705841150_5798176178363698243_n 205328979_1112300475841173_808875357206838069_n IMG-20210627-WA0001 IMG-20210627-WA0003 IMG-20210627-WA0007 Screenshot_20210628-195029_WhatsApp 196243780_1098236733914214_562513758064136824_n 199488692_1102801196791101_6439235730223218215_n IMG-20210529-WA0000 IMG-20210529-WA0001
photo_size_select_actual 16