W minionym tygodniu funkcjonariusze z Łabiszyna zatrzymali kierowcę, który nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Podczas kontroli 23-latek zachowywał się nerwowo, dlatego policjanci postanowili skontrolować auto i mężczyznę pod kątem posiadania substancji zabronionych.
- W kieszeni spodni, funkcjonariusze znaleźli trzy woreczki z białym proszkiem. Testy wykazały, że jest to amfetamina. Policjanci przebadali kierowcę na narkotyki, a wynik okazał się pozytywny. Na potwierdzenie wstępnych testów pobrano krew do badania. 23-latek stracił prawo jazdy - mówi sierż. sztab. Ewelina Łasut ze żnńskiej policji.
Zobacz też: Jakie cele stawia inowrocławskim policjantom nowy komendant?
Kolejnym mężczyzną, który miał przy sobie narkotyki, okazał się 20-letnimi mieszkaniec gminy Mogilno. Na początku kwietnia dyżurny żnińskiej policji otrzymał zgłoszenie, że w rejonie bazy nurkowej w Bielawach, pracownik ochrony na terenie zakładu ujął trzy osoby. Gdy policjanci przybyli na miejsce, mężczyźni zachowywali się nerwowo.
- Jeden z nich przyznał się, że ma narkotyki i oddał funkcjonariuszom woreczek z suszem roślinnym. Policjanci sprawdzili również miejsce zamieszkania 20-latka, gdzie dodatkowo znaleźli kolejny woreczek, tym razem z zawartością białego proszku. Narkotyki zostały zabezpieczone - dodaje Ewelina Łasut.
W minioną sobotę kryminalni z Barcina ustalili, że mieszkaniec gminy Barcin 23-letni mężczyzna posiada w piwnicy narkotyki. Podczas sprawdzenia mężczyzny oraz pomieszczenia znaleźli woreczek z białą substancją. Wstępne testy wykazały, że jest to amfetamina. 23-latek został zatrzymany, a następnie trafił do policyjnego aresztu.
Mężczyźni odpowiedzą za posiadanie środków odurzających, za co grozi im kara pozbawienia wolności do lat trzech. Natomiast 23-latek odpowie dodatkowo za kierowanie pod wpływem narkotyków