„Dlaczego stawia się pomniki wszelkim możliwym ludziom? Dlaczego nie postawi się raz pomnika księżycowi albo kwitnącej śliwie?”
Erich Maria Remarque
„Szkoda zrywać leśne kwiaty. Zabrane ze swego naturalnego środowiska tracą połowę piękna i czaru. Cieszyć się nimi należy inaczej: szukając i znajdując w oddalonych zakątkach, napawając wzrok ich widokiem i pozostawiając je nietknięte. Ze sobą zabieramy tylko wspomnienie ich uroku i zapachów.”
Lucy Maud Montgomery
Widzę Cię. Wiem, co zrobiłeś wczoraj.
Wiem, co zrobiłeś wczoraj, przedwczoraj i co robisz nawet w tej chwili.
Słyszę uważnie ten cieknący kran, dostrzegam zapalone światło w każdym możliwym kącie domu.
pstryk kap
pstryk kap
pstryk kap
Morderstwo chyba musi być dla Ciebie zabawne oraz błahe. Nie stoi ono na przeszkodzie, by obejrzeć ulubiony film, śmiejąc się przy nim wniebogłosy. To żaden problem, by wyjść do klubu i się bawić. Nie myślisz nawet przez chwilę, by przerwać swój spokojny sen i zapobiec tej tragedii.
Co uczyniło Cię takim potworem?
ryk
ryk
ryk
Sprawiasz, iż śmierć matki przychodzi nieubłaganie. Coraz szybciej i szybciej – zacznie on nas zaraz gonić, jak kropla lecąca za poprzedniczką czy sięgający już niebios rachunek za prąd. Nie szanujemy tego, co znajduje się wokół nas, póki tego nie utracimy. To jak nasze przemyślenia, w czasie przeziębienia. „Ach! Czemu nie doceniałem drożnego nosa, teraz nie mogę spokojnie nabrać powietrza!” zmieni się zaraz w „Ach! Czemu nie doceniałem łatwego dostępu wody! Teraz jej już nie ma!”. Zdajesz sobie sprawę, jaki byłeś głupi.
Potrafisz wyrywać drzewa, kwiaty – piękne, zielone obiekty po prostu obracać w pył, ale tak łatwo nie przyjdzie Ci już wyrwanie drugiej osobie nosa, uszu czy ręki, prawda? Rzucasz śmieci, gdzie popadnie. Co to do cholery za różnica, jaki kolor ma pojemnik? Siebie jednak nie nakarmisz czymkolwiek. By cokolwiek przełknąć, musi być to coś naprawdę pysznego. Kupujesz milion plastikowych torebek, bo po co wydać pieniądze raz, a porządnie na zwykłą, bawełnianą torbę na zakupy? Takiego problemu jednak nie masz, kiedy w galerii kupujesz miliony rzeczy, które i tak Ci się nie przydają lub po jednym użyciu, ciśniesz je w kąt. Plastikowe słomki? Od razu 100 sztuk, bo wychodzi taniej! Grunt, by Tobie piło się wygodnie w piękny, słoneczny dzień na leżaczku. Ziemia nie jest ważna.
A może jednak jest?
Uczennica klasy 2f
III Liceum Ogólnokształcące im. Królowej Jadwigi w Inowrocławiu
Kolejny odcinek z cyklu "Zielona środa" już za tydzień. Sprawdź poprzednie odcinki:
 |
 |
 |
|---|---|---|
| #1 Ten widok przyprawia o dreszcze | #2 Smog jak papierosy. Ile palisz? | #3 Ulga dla środowiska i portfela |
 |
 |
 |
|---|---|---|
| #4 Wywiozą odpady wielkogabarytowe | #5 Kiedy nie można wejść do lasu? | #6 Plastik - czy nie ma nic lepszego? |
 |
|---|
| #7 Pomóż posprzątać park |
Obserwuj nas w Google News
