Dzisiejsza, zwołana przez Jacka Olecha konferencja prasowa odbyła się przy ul. Chociszewskiego. Kandydat na prezydenta Inowrocławia swój program pomocy osobom niepełnosprawnym przedstawił w obecności pani Mirosławy Borzęckiej - inowrocławianki, która porusza się na wózku. Od wielu lat starała się ona o windę, która pozwoliłaby jej normalnie funkcjonować.

- Właśnie udało mi się skorzystać z dobrodziejstwa dofinansowania i pomocy osób, które po prostu pochyliły się nad moim problemem. Dzisiaj mogę samodzielnie uczestniczyć w życiu naszego miasta. I oczywiście jest to bardzo piękne, jednak nie do końca jest to realne, ponieważ wyjeżdżając, chociażby na samą ulicę Królowej Jadwigi, są ograniczenia w postaci progów, schodków - mówi Mirosława Borzęcka. - Gdziekolwiek chciałoby się wejść, no niestety jest tylko kilka miejsc, do których mam dostęp - gdzie mogę sobie wjechać, coś obejrzeć, coś kupić - większość miejsc jest po prostu dla osób zdrowych, chodzących - dodaje.

- Za sprawą pana Olecha, który mi bardzo pomógł w załatwieniu tego, co daje mi wolność, czyli windy, po prostu postanowiłam kandydować do jego rady na rzecz osób niepełnosprawnych i mam nadzieję, że uda nam się to miasto przywrócić tym osobom - naprawdę przywrócić tak, jak one na to zasługują - wyznaje pani Mirosława. To dofinansowanie z PCPR, pomoc ze strony KSM oraz osób prywatnych umożliwiła pojawienie się windy. Potrzebny był jednak również wkład własny w tę inwestycję i tutaj pomocy udzielił właśnie Jacek Olech.

Inowrocławianka wspomniała również o tym, że w mieście jest jeszcze bardzo dużo barier, które utrudniają życie osobom niepełnosprawnym. Jednak największą barierą, jej zdaniem nie jest ta z zakresu fizycznych przeszkód.

DSCF5348

- Największe bariery, mam wrażenie, że są w głowach osób, które tym miastem zarządzają. Postaram się to zmienić, jeżeli tylko będzie taka możliwość. Osoby niepełnosprawne mają prawo do uczestniczenia w życiu miasta, bo właśnie, kiedy przychodzą wybory, możemy iść głosować, aczkolwiek zdarzyło mi się, że musiałam znowu korzystać z pomocy osób trzecich, bo ktoś wymyślił, że będzie to na kilkunastu schodach, gdzie trzeba było wjechać. Chciałabym, żeby to zmieniło się, i żeby ludzie - tacy, jak ja nie słyszeli co chwilę, że takie "coś" powinno siedzieć w domu, bo też to usłyszałam - wyznaje pani Mirosława.

Oto najważniejsze punkty programu pomocy osobom niepełnosprawnym KWW Olech 2018:

Przywrócenie transportu samochodowego na zasadzie taxi-bus, z dopłatą do każdego kilometra z budżetu miasta.

- To było, to funkcjonowało. Ja naprawdę nie potrafię tego zrozumieć, dlaczego w tej chwili, na okres trzech miesięcy, pan Ryszard Brejza funduje, z pieniędzy budżetowych przejazdy taksówką seniorom - to bardzo dobrze, niech to też będzie. Ale dlaczego, jednocześnie mówi - nie mam rozwiązań prawnych, które by mi pozwoliły na to, żeby zrealizować takie zadanie również dla osób niepełnosprawnych. My to z całą pewnością zrobimy, przywrócimy ten transport - zapewnia kandydat.

Pomoc przy dofinansowaniach, gdzie wymagany jest wkład własny

- Gdyby było tak, że to Jacek Olech zostałby prezydentem to wówczas powołamy do życia fundację, która będzie zbierała, generowała środki finansowe właśnie na takie cele. Składam deklarację - gdyby było tak, że zostałbym prezydentem Inowrocławia - to nie tylko ta fundacja będzie żyła i działała, ale będzie wówczas zasilana z moich środków finansowych. Z każdego miesiąca, z każdej wypłaty - wówczas 20% tego wynagrodzenia trafi na konto tej fundacji - mówi Jacek Olech.

Pomoc przy problemach technicznych w mieszkaniach

- Deklarujemy, że byśmy pomagali tym osobom w zakresie zamiany mieszkań komunalnych, w zakresie doposażania, głębokich zmian - również ze środków miasta - nie tylko tych, pochodzących z PFRON - mówi kandydat. Dodając, że deklaruje on również doskonałą współpracę z rządem i jego przedstawicielem w terenie, czyli wojewodą kujawsko-pomorskim.

Wspieranie działalności domów dziennego pobytu

- Tak, żeby mogła ona być niejako na każdym osiedlu, ale również rozszerzymy tę działalność na te sektory chorobowe, które dotychczas nie pozwalają na to, żeby w tych domach one się odbywały - dodaje Jacek Olech.

Przyjrzenie się barierom architektonicznym w mieście

- Ja wiem, że istniejące obecnie rozwiązania prawne nie pozwalają na oddanie żadnej inwestycji bez wzięcia pod uwagę interesów osób niepełnosprawnych. Ale to są nowe, a te co były? Nad tym musimy jeszcze głęboko popracować - zaznacza.

Poza tym kandydat na prezydenta miasta, Jacek Olech zadeklarował pełne wsparcie i współpracę w zakresie organizowania imprez, inicjatyw, których efektem miałoby być wspieranie osób niepełnosprawnych. Zapewnił również o powstaniu instytucji pełnomocnika ds. osób niepełnosprawnych, która miałaby funkcjonować w Urzędzie Miasta.

Podczas konferencji, swoją historią podzielił się również Jakub Majewski, który od szesnastu lat zmaga się z padaczką lekooporną.

- Choroba wygrywała, zabierała mi radość z życia. W styczniu tego roku miałem usuwany guz w płacie czołowym, w maju przeszedłem implantację stymulatora nerwu błędnego. Nigdy nie zapomnę, co wtedy poczułem - mówi Jakub. - Wszystko dzieje się po coś, obiecuję sobie, mojej rodzinie, przyjaciołom i Wam, że będę walczyć ze wszystkich sił, aby wygrać tę bitwę. Otwierajmy drzwi dla osób niepełnosprawnych - dodaje.