NIK skontrolowała działalność Zarządu Dróg Powiatowych w Inowrocławiu oraz innych zarządców w kujawsko-pomorskiem pod kątem m.in. skuteczności działań podejmowanych w celu poprawy bezpieczeństwa w rejonie przejść dla pieszych.

Kontrolerzy przeanalizowali 90 projektów organizacji ruchu dla odcinków dróg w województwie, które obejmowały przejścia dla pieszych uznane za najbardziej niebezpieczne. Okazuje się, że na co czwartym z nich organizacja ruchu była niezgodna z zatwierdzonymi projektami (np. brakowało znaków), albo też - jak w Inowrocławiu na ul. Narutowicza - była zgodna z projektem, ale już nie z przepisami prawa (w toku kontroli usunięto błędy).

NIK wskazał na niski stan zatrudnienia pracowników, którzy wykonywali obowiązki zarządzającego ruchem oraz znaczące różnice w potencjale organizacyjnym jednostek przy niewielkich różnicach w długości dróg, na których zobowiązani byli realizować zadania. - W starostwie w Inowrocławiu dla wykonywania zadań w zakresie zarządzania ruchem utworzono dwa stanowiska, w tym drugie dopiero od marca 2019 roku w odpowiedzi na trudności wynikające z realizacji ich w ramach jednego etatu - czytamy w dokumencie.

Pozytywnie oceniono fakt, że pracownicy starostwa inowrocławskiego w procesie wyznaczania i projektowania nowych przejść dla pieszych korzystali z zaleceń i rozwiązań przedstawionych w Podręczniku dla organizatorów ruchu drogowego "Ochrona pieszych". Rozpatrując projekty organizacji ruchu wprowadzano rozwiązania poprawiające bezpieczeństwo przekraczających jezdnię, w tym np. ogrodzenie segmentowe lub łańcuchowe uniemożliwiające pieszym przekraczanie drogi w miejscach niedozwolonych, a budowa przejścia połączona była z budową infrastruktury wokół niego.

Jak czytamy w opracowaniu, na początku 2019 roku starosta wystąpił do wszystkich zarządców dróg z terenu powiatu inowrocławskiego o kontrolę podległej im sieci dróg publicznych i w sytuacji potwierdzenia przypadków nieprawidłowego wyznaczenia stanowisk postojowych lub przystanków autobusowych, dokonanie korekty stałej organizacji ruchu. Efektem tych badań i analiz było wprowadzenie zmian w organizacji ruchu m.in. na ulicach: Mątewskiej, Szymborskiej, Krzywoustego i Rąbińskiej.

- Podejmowane działania okazały się jednak niewystarczające - wskazuje NIK. Według stanu na 7 lipca 2020 roku na podległych staroście drogach w 19 lokalizacjach wzajemne sąsiedztwo przejścia dla pieszych i miejsc zatrzymania pojazdów wciąż ograniczało widoczność, a zatem również bezpieczeństwo niechronionych uczestników ruchu drogowego.

Zobacz też: Przejścia dla pieszych jak pułapki - 2020 r.

Z kolei na drodze krajowej nr 62 w Kruszwicy, podległej bydgoskiemu oddziałowi GDDKiA, stwierdzono, że łuk drogi i przydrożne budynki ograniczają widoczność do około 50 metrów, a bezpośrednio przy przejściu w obu kierunkach zastosowano dopuszczającą wyprzedzanie linię ostrzegawczą. Przejście to było zlokalizowane z sąsiedztwie dwóch innych oddalonych o 60 i 80 metrów. Stwierdzono też brak odpowiedniego oświetlenia. W efekcie ponownego audytu tego miejsca przejście dla pieszych zostało zlikwidowane.

Najwięcej wypadków i kolizji miało miejsce z powodu:

  • nieustąpienia pierwszeństwa pieszemu na przejściu dla pieszych (549 wypadków i 757 kolizji)
  • nieustąpienia pierwszeństwa pieszemu w innych okolicznościach (107 wypadków i 246 kolizji)
  • nieustąpienia pierwszeństwa pieszemu przy skręcaniu w drogę poprzeczną (37 wypadków i 73 kolizje)
  • omijania pojazdu przed przejściem dla pieszych (12 wypadków i 21 kolizji)
  • nieudzielenia pierwszeństwa pieszemu (10 wypadków i 10 kolizji)
  • wyprzedzania pojazdu przed przejściem dla pieszych (3 wypadki i 7 kolizji)
  • w sumie doszło do 3684 wypadków i 101302 kolizji z winy kierujących
    (2016 r. - I półrocze 2020 r.)

W omawianym okresie z winy pieszych wydarzyło się łącznie 277 wypadków, w których zginęło 78 osób a 201 zostało rannych i 833 kolizje.