Maria Sefidari, prezes rady powierniczej fundacji non-profit Wikimedia, wskazała, że ich działania muszą być przeznaczone dla wszystkich. "Pomijamy zbyt wiele głosów, pomijamy kobiety, pomijamy grupy, które są marginalizowane" - zaznaczyła. W związku z tym w maju ubiegłego roku rada podjęła decyzję o wprowadzeniu nowych standardów.

Przy procesie tworzenia reguł współpracowało 1,5 tys. wolontariuszy z pięciu kontynentów operujących łącznie trzydziestoma językami. Wytyczne regulują blokowanie przypadków nękania w obrębie witryny, takich jak: mowa nienawiści, używanie obraźliwych określeń w stosunku do mniejszości, ataki personalne, groźby użycia przemocy fizycznej oraz śledzenie użytkowników w celu szkalowania ich pracy.

Usuwane będą również nieprawdziwe bądź oparte na uprzedzeniach treści. "Społeczność Wikipedii przeszła proces zmian. To zajęło dużo czasu, żeby zbudować zrozumienie czemu te standardy są priorytetem" - powiedziała dyrektor wykonawcza fundacji Wikimedia Katherine Maher w rozmowie z Reutersem. Jak dodała, obawy użytkowników, że Wikipedia przez nowe wytyczne stanie się bardziej zcentralizowana są nieuzasadnione.

Następnym krokiem fundacji będzie praca nad skutecznym egzekwowaniem reguł. Na razie Wikimedia nie planuje powiększania zespołu "zaufania i bezpieczeństwa", którego zadaniem jest interweniowanie w najpoważniejszych przypadkach nadużyć na witrynie, takich jak groźby śmierci albo ujawnianie personalnych informacji o użytkownikach.

Przy tworzeniu treści na Wikipedii pracuje 230 tys. wolontariuszy oraz ponad 3,5 tys. administratorów, którzy mają kompetencje do blokowania kont użytkowników oraz ograniczania możliwości edytowania artykułów. Powstawanie treści finansowane jest dzięki zbiórkom tzw. crowdfundingowym. (PAP)

skib/ tebe/