W przyszłą niedzielę około godz. 20.00, tuż po "Światełku do nieba" w Pubie Kropa rozpocznie się koncert, z którego całkowity dochód trafi do puszki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - To szczytna akcja, o nieporównywalnym na świecie zasięgu. Gdy pojawia się okazja by wykorzystać nasze hobby i pasję do wsparcia takiej inicjatywy, nigdy się nie zastanawiamy - po prostu działamy - mówi Dominik Rogalski z Yet Another. To nie pierwsza tego typu akcja, w którą zaangażował się zespół z Inowrocławia.

- W ubiegłym roku zorganizowaliśmy z sukcesem koncert "Poślij uśmiech Karolinie vol. 1". Wszystko udało się dzięki zaangażowaniu lokalnych mediów i życzliwości ludzi. Angażowanie się w takie akcje nadają wymierny sens działalności zespołu, dokładamy małą cegiełkę w budowaniu życzliwości i zwykłej ludzkiej serdeczności. Bo przecież nie chodzi o to czy ktoś wrzuci na koncercie 10 czy 50 zł do puszki, ale o to, że dzięki takiej inicjatywie każdy może poczuć się jako część wielkiej społeczności i dzięki tym małym cegiełkom budujemy coś naprawdę imponującego - dodaje perkusista.

Akcję wesprze również zespół z Gniewkowa - Angry Town, którego znakiem szczególnym jest jego wokalista - Walijczyk Sam Jones. - Punk grunge i mod to znaki Angry Town, z akcentem punkrockowym. Zagramy autorskie utwory walijskiego artysty Sama Jonesa, który znalazł dwóch muzyków w małej miejscowości Gniewkowo - mówią członkowie zespołu. - Kiedy budzisz się na każdym oddziale każdego szpitala w Polsce to widzisz te czerwone serduszka... I to jest wartość, i uśmiech - tego, kto z niego wychodzi. Jeśli jesteśmy razem to sobie musimy pomagać - dodają Angry Town.

Yet Another to Adam Dzikowski - gitara/wokal, Maciej Koźmiński - bas, Piotr Stefanowicz - gitara i Dominik Rogalski - perkusja. W zespole Angry Town zobaczymy natomiast - na wokalu/gitarze Sama Jonesa, Jakuba "Muzyka" Zadoreckiego - perkusja i Adama Majewskiego - bas - w zastępstwie za Łukasza Panfilaka. Organizatorzy oraz zespoły nie ustaliły ceny wstępu, jednak ich życzeniem byłoby, żeby do puszki, która będzie znajdowała się w lokalu, trafiło przynajmniej 10 złotych.

O kolejnych orkiestrowych atrakcjach w Inowrocławiu i regionie będziemy jeszcze pisać. [AJ]