Sobota jest pierwszym dniem ferii w województwach: śląskim, lubelskim, łódzkim, podkarpackim i pomorskim, które rozpoczęły je w pierwszym terminie. Zimowy wypoczynek w kolejnych regionach potrwa w sumie do 23 lutego.

"To kolejny raz, kiedy potwierdzamy, że bezpieczeństwo na drodze – szczególnie dzieci podróżujących na ferie i wakacje – jest naszym priorytetem. Jest priorytetem, który nie schodzi z agendy" – zapewnił minister podczas sobotniej konferencji prasowej w Miejscu Obsługi Podróżnych Kępnica.

Generalna Inspekcja Transportu Drogowego prowadzi w tym miejscu intensywne kontrole pojazdów przewożących dzieci w ramach akcji "Bezpieczny autokar", z wykorzystaniem jednej z trzech w kraju mobilnych stacji kontroli pojazdów. Za jej pomocą ze stuprocentową dokładnością można zweryfikować mające wpływ na bezpieczeństwo jazdy najważniejsze układy autokaru.

"Chcemy bardzo wyraźnie podkreślić i zaapelować do wszystkich organizatorów wyjazdów wakacyjnych, zimowych, do przedsiębiorców wykonujących usługi przewozowe – praktycznie każdy autokar zostanie skontrolowany na drodze, każdy z kierowców, a na pewno absolutna większość prowadzących autokary zostanie również poddana kontroli pod względem trzeźwości, ale też czasu pracy, czyli zmęczenia, bo zmęczony kierowca to również niebezpieczna sytuacja" – powiedział Andrzej Adamczyk.

"Przygotujcie się do wyjazdu, jedźcie bezpiecznie. Apeluję do rodziców, aby w razie jakichkolwiek wątpliwości zgłaszali je inspekcji transportu drogowego, właściwej ze względu na zamieszkanie czy organizowany wyjazd, a także do policji. Dzieci i młodzież jadąca na ferie muszą być bezpieczne" – podkreślił.

Zaapelował również do osób udających się na wypoczynek własnym samochodem, aby był on sprawny technicznie, kierowcy byli wypoczęci, a dzieci przewożone we właściwych fotelikach.

Główny inspektor transportu drogowego gen. Alvin Gajadhur poinformował podczas konferencji, że podczas ubiegłorocznych ferii inspektorzy sprawdzili blisko 1,1 tys. autokarów przewożących dzieci.

"Ukaraliśmy kierowców w 250 przypadkach mandatami karnymi, zatrzymaliśmy blisko 50 dowodów rejestracyjnych, z czego 8 pojazdów było w fatalnym stanie technicznym. Nie jest to dużo, ale tak naprawdę chcielibyśmy nie zatrzymać żadnego dowodu, do tego dążymy" – powiedział.

Dodał, że kontrole będą się odbywały na głównych szlakach komunikacyjnych, a autokar można przed wyjazdem zgłosić do kontroli. Niektóre wojewódzkie inspektoraty wyznaczają stałe punkty kontrolne.

"Jeśli chodzi o stan techniczny, weryfikujemy takie elementy, jak układ kierowniczy, hamulcowy, wydechowy, sprawdzamy stan opon, oświetlenie. Jest bardzo ważne, by autokary udające się bardzo często w tereny górzyste były tym bardziej sprawne technicznie, bo nigdy nie wiemy, jaka pogoda może być w danej miejscowości" – dodał gen Gajadhur.

Zwrócił też uwagę na to, aby kierowcy nie przekraczali dozwolonej na danym odcinku prędkości i dostosowywali ją do panujących na drodze warunków. Podczas ubiegłorocznych ferii fotoradary zarejestrowały ponad 200 tys. przekroczeń prędkości. (PAP)

Autorka: Anna Gumułka

lun/ joz/