To miejsce to punkt obowiązkowy wszystkich dzieci, które w piątkowy wieczór wyruszyły w poszukiwaniu cukierków. A gdzie jak gdzie, ale w Słońsku z pewnością ich nie brakuje. Pani Małgorzata, właścicielka “strasznego domu”, jest jednak gotowa na każdą liczbę odwiedzających.
Obserwuj nas w Google News
