W poniedziałek, 20 października, funkcjonariusz wydziału patrolowo-interwencyjnego z Inowrocławia zauważył fiata jadącego wężykiem. Nabierając podejrzeń, że kierowca może być pod wpływem alkoholu, powiadomił dyżurnego policji i ruszył za pojazdem.
- Gdy fiat zjechał na drogę gruntową, policjant zajechał mu drogę i podbiegł do pojazdu. Kierowca wybiegł i ratował się ucieczką w stronę pola kukurydzy. Funkcjonariusz zatrzymał go i przekazał przybyłemu na miejscu patrolowi. Badanie stanu trzeźwości wykazało u 46-letniego mężczyzny 2,8 promila alkoholu w organizmie. Dlatego trafił do policyjnego aresztu - mówi asp. szt. Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.
Zatrzymanemu grozi mu do trzech lat więzienia.